Uncategorized

80. rocznica Powstania w Getcie Warszawskim

Aleksander Rotner

.Chciałbym z tej okazji przedstawić tutaj wiersz/pieśń/lament, z mojej nowej sztuki “Śmierć Oficera SS”, o której wystawieniu właśnie trwają rozmowy.

OBIETNICE

Gdzie się podziały Twoje obietnice, Twój glejt
który Abrahamowi w przymierze był dany?
Gdzie jest ta żyzna, Ziemia Obiecana,
która wyżywić miała Twój lud wybrany?

Rzeki miodem i mlekiem płynące
co nam Dałeś, teraz krwią i łzami spływają.
Matki z dziećmi fruną jak iskry gasnące,
dymy je jak całunem przed Tobą zasłaniają.

Jaki to kaprys Twój sprawił, że ten Lud Wybrany
od wieków i wielbi Cię i przeklina,
że jednym dałeś tylko krzyż drewniany,
a drugim oskarżenie, że ten krzyż to ich wina.

Każdym rankiem od nowa obnażam swe serce
i sławię Cię z pokorą i ukłonem niskim.
I dziękuję za wszystko i o nic nie proszę,
myśląc, że nie potrzeba, bo przecież Wiesz o wszystkim.

I nie rozumiem, jak możesz być tak obojętny,
tak okrutny i pamiętny o każdej zniewadze.
Każdy nasz błąd, wykroczenie, skrzętnie zapisujesz
w Księdze Życia i ważysz na swej ślepej wadze.

A co zrobisz, kim Będziesz, gdy nas już zabraknie,
gdy umilknie nasz głos i śpiew w synagodze?
Gdy nikogo nie będzie by wymówił Twe imię
w tej pustce, co zostanie po Twojej pożodze.

Jakże będziesz samotny, tam na Wysokościach,
kiedy ostatni człowiek z rodu Abrahama
jak łza wsiąknie w popękaną ziemię,
Twą obietnicę przeklinając, co była złamana.

Kto Cię będzie wysławiał przy świecach w Sobotę,
kto będzie Pismo w hederze tłumaczył,
kto o wybaczenie w Jom Kipur poprosi,
gdy nikogo już nie będzie, aby Ci wybaczył.

Pozdrawiam i dziękuję
Alek

Kategorie: Uncategorized

1 odpowiedź »

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.