Jerzy Klechta

Jak Polska długa i szeroka od Tatr do Bałtyku powinny zagrzmieć dzwony. A tu nic, cisza, jakby to, do czego doszło , do czynu haniebnego w ogóle nie było. Do czynu , który po wsze czasy będzie ciężarem nie do zapomnienia, nie do wybaczenia, mowa o czynie haniebnym, nieludzkim – o mordzie Żydów w Jedwabnem.
Kilku sędziwych osób przyjechało na cmentarz i tyle, tylko tyle. Prawie żadnego odzewu w mediach. Stoję i patrzę. Tak oto ci, którzy powinni złożyć hołd zamordowanym nawet słowem się nie odezwali. Ani wczoraj, ani dziś. Co więcej , nadal śpiewają zbrodniczo: „ nic się nie stało, nic się nie stało”. Hańba. Tylko to słowo ciśnie się jako komentarz.
Jedwabne to wielka rana i ogromna hańba. Mord nad mordami. Nikt i nic nie zatupie tej zbrodni Polaków. Żydzi ginęli żywcem. . Milczenie rządzących dziś tylko pogłębia hańbę jakiej świat nie zna.
Jerzy Klechta
Wszystkie wpisy Jerzego TUTAJ
Kategorie: Uncategorized
“Kto zła nie karze, każe je czynić” – Leonardo da Vinci
Wielkie dzięki i uznanie Jerzemu Klechcie !!!
O MILCZENIU…JEZELI, KTOS NIE SLYSZAL KRZYKOW, PLACZU I ROZPACZY MORDOWANYCH ZYDOW TO NIE TYLKO JEST GLUCHY ALE TEZ WSPOLMORDERCA .
TU CHODZI O OBOJETNOSC I UDAWANIE, ZE TEGO NIE BYLO I TO JEST KARYGODNE.