
Administracja Bidena jest gotowa poddać się Iranowi. Izrael sam walczy z ludobójczym reżimem
Inwazja na Ukrainę była dla Izraela sygnałem ostrzegawczym, a także stanowiła poważny problem.
Izrael cieszy się ciepłymi stosunkami z Ukrainą, identyfikując się z nią jako małym, zaatakowanym państwem tylko dlatego, że istnieje.
Jednak ważne jest, aby Izrael nie robił nic, by sprowokować Rosję. Izrael odbył setki lotów bojowych przeciwko irańskim aktywom w Syrii. Rosja popiera Iran w Syrii. Rosja jednak odwróciła wzrok, podczas gdy Izrael bombarduje irańskie cele.
Gdyby Rosja wycofała to milczące pozwolenie, Izrael byłby na łasce Iranu, który znalazłby się na jego progu.
Izrael nie może też liczyć na Amerykę, gdyby Rosja wycofała swoje poparcie. To z powodu determinacji prezydenta USA Joe Bidena, aby zawrzeć umowę z Iranem.
Ta umowa, która najwyraźniej jest już prawie sfinalizowana, jest podobno jeszcze gorsza niż umowa z 2015 roku, w której pośredniczył Barack Obama. Ten umożliwiłby Iranowi legalną produkcję broni jądrowej po zaledwie dwóch i pół roku opóźnieniu.
Tymczasem sankcje zostaną zniesione, co spowoduje skierowanie miliardów dolarów do Teheranu na finansowanie terroryzmu reżimu, ataków na Izrael i przejmowania władzy w regionie.
Ta kapitulacja Teheranowi miała miejsce nawet wtedy, gdy reżim nasilił ataki na sojuszników Ameryki, a nawet amerykańskie bazy wojskowe. Im bardziej narastała agresja Irańczyków, tym więcej oferowały im Stany Zjednoczone.
Wszystko to zachęciło rosyjskiego prezydenta Władimira Putina do ataku na Ukrainę, dochodząc do wniosku, że skoro Ameryka porzuca Izrael i innych sojuszników z Bliskiego Wschodu, by płaszczyć się przed wrogiem w Teheranie, nie zrobi nic, by go powstrzymać. Dlaczego więc Bidenici są tak oddani straszliwej umowie nuklearnej z Iranem?
Jedną z odpowiedzi jest to, że zawsze myślą w kategoriach powstrzymywania, a nigdy zapobiegania. Utrzymują, że nuklearny Iran jest lepszą opcją niż konfrontacja militarna.
Zapytani, jak to możliwe, biorąc pod uwagę często wypowiadany przez reżim cel, jakim jest wymazanie Izraela z mapy, mówią, że świat nigdy na to nie pozwoli. Jak Żydzi wiedzą z gorzkich doświadczeń – i jak widzimy z wydarzeń na Ukrainie – jest to naprawdę zabójcze myślenie magiczne.
Irina Tsukerman, analityczka geopolityczna i bezpieczeństwa, sugeruje bardziej złowieszczy związek między Ukrainą a porozumieniem z Iranem. Biden może poświęcać Ukrainę, aby zabezpieczyć współpracę Rosji w popychaniu krnąbrnego Teheranu do porozumienia – przekonuje. Może to pozwolić Ameryce na zdobycie taniej irańskiej ropy, zmniejszając nacisk na domowe budżety.
Co gorsza, po zawarciu umowy nuklearnej Biden może próbować zakuć Izrael w kajdanki, aby uniemożliwić mu podjęcie dalszych działań militarnych w Syrii lub przeciwko samemu Iranowi. Czemu? Gdy USA uzależniły się od irańskiej ropy, Biden musiałby „powstrzymać” reżim i uniemożliwić mu obracanie finansowej śruby poprzez podnoszenie cen ropy.
Więc jeszcze bardziej konieczne jest, aby Izrael nie zrobił teraz wroga z Rosji.
W międzyczasie izraelski premier Naftali Bennett realizuje głęboko wątpliwą strategię, aby uniemożliwić administracji Bidena wrzucenie Izraela pod autobus. Postanowił, że nie będzie publicznie walczył z Bidenem, ale sprzeciwi się porozumieniu z Iranem za zamkniętymi drzwiami.
Uważa, że w zamian wdzięczna administracja pomoże Izraelowi w walce z Iranem. To poważny błąd.
Były premier Izraela, Benjamin Netanjahu, użył wirtualnego megafonu, aby przejść nad głowami administracji Obamy i ostrzec Amerykanów przed niebezpieczeństwami tej umowy z Iranem.
Bennett uważa, że to nie zadziałało, ponieważ Obama i tak poszedł naprzód; Netanjahu stał się po prostu straszydłem dla administracji Obamy, w wyniku czego ucierpiał Izrael.
Ale Obama nie był przyjacielem Izraela. Zrobiłby tę umowę z 2015 roku i byłby równie wrogi, nawet gdyby Netanjahu milczał.
Bennett i inni przedstawiciele izraelskiego kierownictwa uważają, że ponowne nałożenie sankcji przez Donalda Trumpa również nie zadziałało, ponieważ Iran nie został odłożony z powrotem do pudełka.
Znowu źle. Sankcje w rzeczywistości wywierają na Iran ogromną presję. Ale od połowy prezydentury Trumpa oczekiwanie, że przegra w następnych wyborach, rzuciło reżimowi deskę ratunku, ponieważ Demokraci wielokrotnie powtarzali, że zamierzają wrócić do układu.
Teraz milczenie Bennetta w sprawie nowej umowy z Iranem oznacza, że amerykańska opinia publiczna nie ma pojęcia, jak jest ona zabójcza. Więc nie ma nacisków na Kongres, aby się temu sprzeciwił. W końcu amerykańscy politycy nie mogą być bardziej syjonistyczni niż rząd izraelski.
Wstydliwym faktem jest to, że cokolwiek Netanjahu zrobił, Bennett nie zrobi. Bennett przekształcił Izrael w wasala USA, ignorując ostrzeżenia, by nie pozwolić sobie na dokooptowanie się do polityki Bidena wobec Iranu.
Ukraina to czerwona flaga dla Izraela. Poza spóźnionymi sankcjami i pomocą wojskową Zachód zrobił niewiele poza załamywaniem rąk.
Niejasny komentarz Bidena z zeszłego tygodnia, że „nikt nie spodziewał się, że sankcje zapobiegną jakimkolwiek wydarzeniu” na Ukrainie, sugerował, że Stany Zjednoczone dawno temu spisały ten kraj na straty. Podejrzewa się, że zrobił to samo z Izraelem w sprawie Iranu.
Los Ukrainy mówi nam, że Izrael będzie musiał sam walczyć ze swoim egzystencjalnym wrogiem w Teheranie.
Przyslala Ewa Korulska

Kategorie: Uncategorized
Pisze AK
Jak to pisal jeden z naszych Twoja jest krew a ich nafta.
Pisze Adam B
Ukraina musi walczyć w oparciu o siebie, i o swoje sojusze,w tym także o swoich polskich braci. Izrael podobnie musi liczyć na siebie, i na swoich sojuszników w regionie.
Pisze Artur F
Cała logika siedzenia cicho w sprawie Ukrainy bo Rosjan nie wolno denerwować bo oni są w Syrii i pozwalają Izraelowi na zwalczanie Iranu . A może czas skończyć z Syryjską dyktaturą i bazami Iranu w tym kraju ? Jeśli Ukraina uwikłała Rosję w wojnę której nie są w stanie wygrać to może to jest ten moment ? Iran zostawić na obiad po wypchnięciu ich z Syrii – oczywiście jest problem czy są takie siły w tym kraju które by zainteresowane zmianą statusu tego państwa bandyckiego na państwo demokratyczne z domieszką arabskiej egzotyki .😎