Dariusz Stola
Kampania analizowana w tym opracowaniu rozpoczęła się jako polityka antyizraelska, ale szybko przekształciła się w kampanię antyżydowską, a ten ewidentny antyżydowski charakter pozostał jej charakterystyczną cechą. Rozwinęło się w dwóch aktach. Zimna wojna i podporządkowanie Moskwy latem 1967 roku spowodowały, że komunistyczni przywódcy Polski stanęli po arabskiej stronie w odległym konflikcie na Bliskim Wschodzie.
Mieszkańcy Polski mieli podążać śladami swoich władców. W ten sposób rozpętała się antyizraelska kampania propagandowa, mobilizująca masy do wyrażania dyktowanych opinii i uczuć. Policja polityczna monitorowała nonkonformistyczne postawy i informowała przywódców, że polscy Żydzi sympatyzują z Izraelem. Władysław Gomułka, przywódca partii komunistycznej, napiętnował ich za tę zbrodnię i pierwsze kary zaczęły spadać. Ci, którzy wcześniej próbowali rozprawić się z Żydami, wielu z nich skoncentrowanych w szczególności w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych (MSW) z jego tajnymi służbami, poczuli, że nadeszła ich chwila.
Wydarzenia wiosny 1968 r., Zwane marcowymi, miały znacznie szerszy zakres i większy dramat niż pierwszy akt. W reakcji na protesty studentów i ferment intelektualistów, coraz bardziej sfrustrowanych ograniczeniami wolności, cenzurą i wycofaniem się z reform, które Gomułka obiecywał w 1956 r., Władze rozpętały zakrojoną na szeroką skalę kampanię nienawiści. Wśród rzekomych wrogów wewnętrznych, zaatakowanych przez kampanię, na pierwszym miejscu pojawili się syjoniści.
W ciągu zaledwie kilku dni propaganda antysyjonistyczna osiągnęła apogeum, zmobilizowano masy przeciwko wrogom, sesje nienawiści zorganizowane w całym kraju i rozpoczęła się czystka. Jednocześnie za kulisami trwała niejasna walka wewnątrzpartyjna. Kampania została oficjalnie zakończona w lipcu 1968 r., Chociaż jej spowolnienie rozpoczęło się wcześniej. Jej najważniejszy skutek, czyli fala masowej emigracji żydowskiej, trwał jeszcze przez wiele miesięcy.
Calosc w linku ponizej
KampaniaantysyjonistycznawPolsce-wstp
Chcesz kupic ksiazke
Kliknij TUTAJ
Kategorie: Uncategorized
MEF, who knows ..
Do Polski nie jezdze, spotykam ja w Anglii, gdzie w kazdej najmniejszej miescinie wydaja sie byc.
Zawsze zachodze do „Sklepu Polskiego”, kupic ciastka ktorych nie ma gdzies indziej
.Z jednej strony to samo, jak w takim sklepie w Cambridge ,gdzie jakas pani sie awanturowala bo ktos „ukradl jej koszyk z zakupami ktory postawila kolo kasy” i nie chciala sluchac sprzedawczyni ” Przeciez Pani nie zaplacila jeszcze,wiec zadna strata, moze Pani znowu wlozyc do koszyka ”
Kiedy sie to przeciagalo odwazylem sie powiedziec ” Czy moge zaplacic za te ciastka ?” co spowodowalo ze i sprzedawczyni i awanturnica zjednoczyly sie przeciwko mnie…
Z drugiej strony weszlem kiedys do fryzjera w Worthing ,w czasie strzyzenia zauwazylem ze fryzjerka romawia po polsku z kolezanka.Kiedy przyszlo do placenia okazalo sie ze nie przyjmuja cards, wyraznie napisane, przeoczylem,a ja zupelnie nie mam cash, £10
Fryzjerka mowi ” Drugim razem”.
Wyszedlem zawstydzony, poszedlem do automatu i wyjalem £20 .
Wszedlem znowu i dalem jej, ku jej olbrzymiemu zaskoczeniu ,
„Myslalam ze Pana zupelnie nie stac…”
Zadziwiajace ze miala mnie za dziada ale chciala mu przysluge zrobic..
Wiec moze sie ta klasa zreinkarnowala, ale , zle byloby byc od nich zaleznym
Ta klasa zrobiła swoje i rozwiała się w nicość , czy raczej przeszła reinkarnację?
Dzieki Wam, Polscy Robotnicy
Dzieki wam ani ja ani wiekszosc innych nie siedzi w Warszawie ani w Dzierzoniowie.
Dzieki Wam dzieki waszej milionowej obecnosci,Anglia zdecydowala sie na Brexit.
Dzieki Wam Matka Polka ,Anna Applebaum, moze dodac troche kawioru na swoj croissant.
Wplyneliscie na nasz los, pozytywnie dla wiekszosci z nas, i na losy Europy ,a wiec Swiata.
Niech Zyje Polska Klasa Robotnicza !
Hurra !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!