
Podstawowe założenia USA w sprawie Iranu
Kierując się szczerym pragnieniem oczyszczenia Bliskiego Wschodu i świata z terroryzmu i wojen – i odzwierciedlając długą historię i zakorzeniony światopogląd – sekretarz stanu Antony Blinken, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, specjalny emisariusz Rob Malley i dyrektor CIA William Burns są zdecydowani osiągnąć wiarygodne porozumienie z ajatollahami z Iranu. Są zdecydowani nakłonić irańskiego leoparda do zmiany miejsc, a nie tylko taktyki.
Przekonany, że nieuczciwe postępowanie Iranu nie jest napędzane przez wrodzoną, fanatyczną, megalomańską wizję, sekretarz Blinken jest zdecydowany ograniczyć politykę USA wobec Iranu do dyplomacji, jednocześnie wykluczając opcję wojskową i zmianę reżimu.
Trzymając się wielostronnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa narodowego – zamiast jednostronnej, niezależnej polityki USA – Blinken kształtuje swoją politykę wobec Iranu, przypisując znaczącą rolę chwiejnej Europie i proirańskiemu ONZ, a także większemu sojuszowi z Rosją i Chinami.
Przekonany, że hojny pakiet dyplomatyczny i gospodarczy uczyni reżim ajatollahów podatnym na wiarygodne negocjacje, pokojowe współistnienie i odejście od ich 1400-letniej religijnie fanatycznej, imperialistycznej wizji, zespół Bidena jest zdecydowany lekceważyć nieuczciwe osiągnięcia irańskich ajatollahów od czasu rewolucji 1978/79, która obaliła proamerykańskiego szacha, katapultowała zbójeckich ajatollahów do władzy i przekształciła Iran w „Republikę Islamską”, która uważa USA za „Wielkiego Szatana”.
Pochłonięty postrzeganiem ajatollahów jako wiarygodnych partnerów w negocjacjach, Blinken postanowił nadać swojej ocenie przyszłego postępowania ajatollahów większą wagę niż zachowanie ajatollahów w przeszłości .
Ufając, że irańscy ajatollahowie wolą być zajęci „masłem” niż „pistoletami”, polityka Blinkena wobec Iranu koncentruje się na negocjacjach dyplomatycznych, a nie na konfrontacji wojskowej
Iran grozi USA z Ameryki Łacińskiej
Pomimo wyżej wymienionych założeń, reżim ajatollahów był systematycznie zaangażowany w działalność wywrotową regionalną i globalną, terroryzm i wojny, jednocześnie prając mózgi swojej populacji przez fanatycznych, anty-niewiernych (chrześcijan, żydów, bahajów, hinduistów, buddystów, ateistów itp.). .) i antyapostacki (muzułmanie sunnici) program szkolny, kazania religijne i masowe imprezy publiczne.
Na przykład irańscy ajatollahowie ściśle współpracują z Hezbollahem, pełnomocnikiem irańskich Sił Quds, które są ramieniem Gwardii Rewolucyjnej, odpowiedzialnym za eksport rewolucji islamskiej. Zintensyfikowali swój napływ do Ameryki Południowej i Środkowej, od Chile (szczególnie po wyborach prezydenta Borica w grudniu 2021 r.) po Meksyk . Uważają Amerykę Łacińską za miękkie podbrzusze Stanów Zjednoczonych.
Iran i Hezbollah stworzyły rozbudowaną regionalną i globalną infrastrukturę służącą terroryzmowi, handlowi narkotykami, praniu brudnych pieniędzy, fałszerstwom, zbieraniu funduszy, szkoleniu, nawracaniu na islam, centrach rekrutacyjnych i medialnych, a także testowaniu zaawansowanych systemów wojskowych. Zawarli strategiczne sojusze z antyamerykańskimi reżimami (np. Wenezuelą, Kubą, Nikaraguą i Boliwią), przełamując ich międzynarodową izolację i współpracując z kartelami narkotykowymi i organizacjami terrorystycznymi.
Od listopada 2009 r. wizyty Ahmadineżada w Wenezueli Iran korzystał z kopalni uranu w Wenezueli i Boliwii.
Okopywanie się Iranu i Hezbollahu w Ameryce Łacińskiej osłabiło regionalną i globalną postawę USA; zintensyfikowali swoją globalną wojnę z USA; ustanowiła platformę generującą dochody w celu wspierania terroryzmu i rozwoju zaawansowanych zdolności wojskowych i terrorystycznych. Rozpowszechniają szyicką rewolucję islamską i globalny dżihad („Świętą Wojnę”) poprzez wiele meczetów, seminariów i „islamskich ośrodków kulturalnych”; i zainstalował platformę wspierającą dla komórek podkładowych w USA.
Granica amerykańsko-meksykańska była celem Iranu i Hezbollahu, przy czym ten ostatni był zamieszany w porwania, przemyt ludzi, wymuszenia, a także handel narkotykami i bronią. Rozszerzają proliferację narkotyków z Meksyku na Bliski Wschód i Europę, dzieląc się swoimi terrorystycznymi doświadczeniami z meksykańskimi kartelami narkotykowymi (np. bombardowania samochodów, improwizowane urządzenia wybuchowe, tunele z narkotykami wzdłuż granicy z USA).
Jednak główną bezpieczną przystanią dla Iranu i jego zastępcy, Hezbollahu, były bezprawne, skorumpowane i wybuchowe obszary trójgraniczne (TBA) Argentyna-Paragwaj-Brazylia i Chile-Peru (największy światowy producent kokainy)-Boliwia (największy światowy producent kokainy). 3 rd producent kokainy) z ich znacznej populacji szyitów libańskich emigrantów.
Według Small Wars Journal „W Boliwii jest nie mniej niż 145 irańskich dyplomatów, a także silna irańska obecność wojskowa…. Nielegalna działalność, taka jak narkotyki i przemyt ludzi, przepływa między dwoma TBA…. Z tysiącami nawróconych na islam i ich liczbami, Hezbollah może szybciej generować komórki w Ameryce Łacińskiej, nie tylko dzięki ciągłej pomocy finansowej ze strony Iranu, ale także dzięki sieci społecznościowej w całym regionie…. Funkcjonariusze Iranu i Hezbollahu podróżują po regionie, aby zbierać fundusze, prać pieniądze, szkolić i rekrutować potencjalnych sympatyków, spiskować przeciwko ich wrogom [np. USA] i prowadzić inne działania związane z terroryzmem…. Porty Chile są niezbędnym zasobem, ponieważ Iran regularnie korzysta z dokowania swoich statków…”.
Kanadyjski IranWire dodaje, że „W ostatnich latach TBA Argentyna-Paragwaj-Brazylia stała się epicentrum światowego przemytu kokainy i narko-terroryzmu… przy wsparciu logistycznym karteli kolumbijskich, meksykańskich i wenezuelskich…. Hezbollah zarabia około 2 miliardów dolarów rocznie na nielegalnym handlu narkotykami w TBA…. Hezbollah utrzymuje powiązania z niektórymi z najbardziej brutalnych karteli w Ameryce Łacińskiej, w tym z meksykańskim Los Zetas, Columbii FARC [i Oficina de Envigado] i brazylijskim PCC… pomagając im zdobyć broń i uzyskać dostęp do międzynarodowych siatek przemytniczych poza Ameryką Łacińską…. najbardziej widocznym [irańskimi mediami] w Ameryce Łacińskiej jest 24-godzinny nadawca wiadomości HispanTV, hiszpańskojęzyczny oddział Islamskiej Republiki Iranu Broadcasting (IRIB)… nadający w co najmniej 16 krajach…”.
Najważniejsze!
*Rzeczywistość pokazała, że leopart irański nie zmieni plam; tylko taktyke.
*Rzeczywistość ustaliła, że irańscy ajatollahowie kierują się fanatyczną, religijną, megalomańską wizją, a nie rozpaczą i chęcią bycia akceptowanym na arenie międzynarodowej. Dlatego są bardziej zainteresowani „broń” niż „masłem” i nie są podatni na wiarygodne negocjacje, pokojowe współistnienie, prawa człowieka i demokrację. Powinny być traktowane raczej militarnie niż dyplomatycznie.
*Rzeczywistość ustaliła, że machanie opcją wojskową i zmianą reżimu, podczas gdy mamy do czynienia z reżimem zbójeckim, jest równoznaczne z ustępstwem.
*Rzeczywistość chwiejnej Europy i antyamerykańskiej Organizacji Narodów Zjednoczonych sugeruje, że podporządkowanie jednostronnych działań USA w zakresie bezpieczeństwa narodowego multilateralizmowi jest najlepszym scenariuszem dla irańskich ajatollahów.
*Polityka USA wobec Iranu powinna opierać się na obiektywnych przeszłych osiągnięciach ajatollahów, których nie należy składać w ofierze na ołtarzu subiektywnych i spekulacyjnych przyszłych osiągnięć ajatollahów.
Irańscy ajatollahowie zagrażają USA z Ameryki Łacińskiej
Przetlumaczyl Sir Google Translate
Kategorie: Uncategorized