Uncategorized

ANTYSEMITYZM Z WYŻSZYM WYKSZTAŁCENIEM


Henryk Grynberg

„W ubiegłym roku zanotowano w Stanach Zjednoczonych rekordową liczbę 2 500 antysemickich incydentów. W ciągu ostatniego roku blisko połowa żydowskich studentów doświadczyła lub była świadkiem antysemickiego incydentu. W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba antysemickich incydentów zanotowanych na amerykańskich kampusach się potroiła”. To z ostatniego listu, jaki dostałem z Hillel International.

Studiowałem w Pasadena City College w 1964 roku i na UCLA w latach 1969-71. Były to dla mnie najprzyjaźniejsze miejsca na ziemi. Później wygłaszałem na amerykańskich uniwersytetach odczyty, uczestniczyłem w panelach i innych imprezach przeważnie na żydowski temat – ostatni raz zimą 2013 – i nigdzie nie napotkałem nawet śladu antysemityzmu. Uważam, że antysemityzm na amerykańskich kampusach pochodzi głównie z importu i jest finansowany z zagranicy.

Kategorie: Uncategorized

1 odpowiedź »

  1. A może to opatrzność? Gdyby tylko, bagatela, udało się uporządkować sprawy w Izraelu. Tam rządzi jednak deep state (z Ameryki) dokonujący rozkładu państwa. Amerykańscy żydzi-nieżydzi (z małj litery) globaliści (nie katolicy z artykułu Jana Hartmana), ponoszą (współ) odpowiedzialność za to, co dziś się dzieje w amerykańskich kampusach. Ale robią wszystko, by Izrael się rozpadł. A przecież tylko silny Izrael byłby magnesem dla (młodego) żydostwa w diasporze. Może jednak dożyjemy spełnienia się proroctwa Ezechiela. To, co globaliści żydowscy robią, jest haniebne.

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.