Daniel Pipes
Plan pokojowy Prezydenta Trumpa dotyczący konfliktu palestyńsko-izraelskiego powstał dwa lata temu, a jednak tylko nieliczna garstka doradców zna dokładne jego szczegóły. Jednak przecieki zawierają wystarczającą wewnętrzną spójność, a w zestawieniu uzupełnionym rozmowami z urzędnikami administracji, zapewniają wiarygodny zapis zawartości planu.
Sugerują one, że plan sprowadza się do wielkiej wymiany: państwa arabskie uznają Izrael, a Izrael uznaje Palestynę, obydwa ze stolicami w Jerozolimie. Podejście to opiera się na elementach przekazanych przez egipskiego prezydenta Sisi w 2016 r., administrację Obamy w 2009, przez Arabską Inicjatywę Pokojową, w roku 2002, a nawet mój plan symetrii z 1990 r.
Te wcześniejsze plany domagały się, aby Izrael pierwszy podejmował kroki, lub aby te kroki były podejmowane równocześnie przez obie strony; Trump przeciwnie uważa, że inicjatywa powinna pochodzić ze strony krajów arabskich, a Izrael miałby jedynie na nią reagować. Ta zmiana spowodowała odrzucenie tego „planu stulecia” przez Mahmuda Abbasa z Administracji Palestyńskiej (PA) podczas spotkania z Trumpem w maju 2017; jedno z takich sprawozdańdonosiło, że „Abbas od dawna obawiał się takiego planu” i „gwałtownie się temu sprzeciwił.”
![]() |
Pomimo tej reakcji rzekomy układ zawiera wiele elementów korzystnych dla Palestyńczyków:
- Palestyna składa się z obszarów A i B na Zachodnim Brzegu w całości i części obszaru C; w sumie stanowi to 90 procent Zachodniego Brzegu;
- Stolica znajduje się w obrębie lub w pobliżu rozległych granic Jerozolimy, być może w obszarze rozciągającym się od Shuafat do Isawiya, Abu Dis i Jabal Mukaber;
- Organ międzynarodowy nadzoruje wspólną administrację PA-Izrael, rządzącą Świętą Kotliną Jerozolimy (w tym Starym Miastem);
![]() |
Calosc TUTAJ
Kategorie: Polityka