
Tony Judt był wybitnym historykiem, autorem bardzo zachwalanej książki “Postwar: A History of Europe Since 1945”. Jest również autorem “The Memory Chalet”, zbioru opowiadań, które dyktował (nie mogąc już pisać), gdy umierał na rzadką chorobę neurologiczną.
Uderzające w swym eleganckim pięknie, ostatnie pisma Judta są jednocześnie świadectwem jego wielkiego umysłu. Co istotne, nie chodzi tu o wielkie projekty czy monumentalne myśli – to małe rzeczy, którymi chce się z nami podzielić. Zapachy, kolory, jego młodości, przejażdżki londyńskimi autobusami Green Line.

Ale jest też coś więcej, dużo więcej. Jest opowieść o “ludziach krawędzi”. Judt pisze: “Wolę krawędź: miejsce, w którym kraje, wierności, pokrewieństwa i korzenie obijają się o siebie w niewygodny sposób – gdzie kosmopolityzm jest nie tyle tożsamością, co normalnym warunkiem życia”.
Tam właśnie żyją “ludzie krawędzi” – w coraz mniejszej liczbie… Chciałbym myśleć, że dzielę tę szczególną wierność z Tonym Judtem, a także z innymi “ludźmi krawędzi”, którzy wolą nie należeć, gdy przynależność jest logicznym wyborem.
Jeśli będziecie mieli okazję, przeczytajcie “Chatę pamięci”; to niezapomniane przeżycie. Andrzej Pelc, mój przyjacielu, dziękuję za tę rekomendację!
Kategorie: Uncategorized
Zaciekly wrog Izraela, argumentujacy do smierci za ”binational state”