Marek zaraz spadnie
*****************
A oto skomponowany wwspólnymi siłami wierszyk Amelii R…… , Maji Salsbeck i Marysi Stauber:
Mówiła zawsze mamusia
„Nie siadaj dziecko na strusia”
Przywiodła nas tutaj przygoda
Znęcił krajobraz, pogoda
i okolic przyroda.
Żydowskie przybyły kowboje
Na strusiej stolicy podboje
I rzekły: „ Ja się nie boję.
Żadne z nas przecież trusie
Ujeżdżać będziemy strusie”.
Marek ruszył z kopyta
Strusia za pióra chwyta
Choć strusia rozum malutki
Opłakane są skutki.
Teresa z Joanną kuzynki
Niedowiarki dziewczynki
Marka błąd powtarzają
I z grzbietu strusia spadają.
Z tej powiastki morał wynika
Że trudniej ujeżdżać ptaka
Niż zjeść z niego befsztyka.
Co uczyniliśmy wieczorową porą i bardzo nam smakowało.
Kategorie: Uncategorized
Nic nie wiem o oplakanych skutkach ale wierszyk wcale, wcale…