Hurrrra!… XV tom edycji przedwojennych utworów Wiecha!
Tak wyczekiwana „ODŚWIĘTNA BUTELKA, czyli reportaże warszawskie”, które zebrał i opracował, ślęcząc godzinami w Bibliotece Narodowej wraz ze mną i mozolnie sczytując z mikrofilmów i oryginalnie zachowanych gazet – ROBERT STILLER.
Znacie, nie znacie, załączam parę smaczków przedwojennej gwary warszawskiej zaczerpniętych ze słowniczka niniejszego tomu:
GZYMS: początkujący, niewprawny złodziejaszek
HAMAN: ogromny, ciężki niezgrabiasz
KARNIAK: prawnik od spraw karnych
KAWALERSKI WYRAZ: nieprzyzwoity
LIGNĄĆ: wierzgnąć, kopnąć
MOJRA: strach, obawa
MUREK: coś murowanego, pewniak
NAOLIWIAĆ SIĘ: upić się
NA WEKSLU: trakcie przeobrażenia
NICZEGOWATY: nienajgorszy
ODGLINIĆ SIĘ: odczepić się
Przyslala Nina Stiller
Kategorie: Filmy i ksiazki
Co znaczy: znacie? Jak my mamy nie znać, kiedy my znamy?
Znamy i kochamy!
Panie eS! Pan nie myśl, że tego nikt nie czyta. To się czyta, to się czyta każdego jednego słowa! Niech Pana ręka boska broni, żebyś Pan kiedy zaprzestał robić co Pan robisz!
Czniaj Pan krytyków i innych szmondaków, co się na Wiechu nie mają literackiego prawa poznać.
Pana nie starczy, że się Pan sam znasz, psiakrew?! Jak Pana nie starczy, to ja Pana powim, że ja się znam pareksalans. I ja się od Pana domagam coraz nowych tomów.
Adje się z Panem
Kazimierz
Ten Pański e-adres polszczyzna@hot.pl to on jest do niczego, a pisać na Józefów to mnie jest za daleko na pocztę.