Każdemu hitlerowcowi pomagało 10-15 Polaków
Przyslal Zeew Gelbard
Rządowa “Rossijskaja Gazieta”, reagując na czwartkowy protest Sejmu przeciw historycznym spekulacjom Władimira Putina, oskarża Polaków o masowy udział w Holocauście.
Dziennik informację o rezolucji polskiego parlamentu zatytułował „Sejmowi coś się przywidziało”, a tłumaczy to tak: „Z niezrozumiałych powodów polscy posłowie uważają, że Moskwa próbuje zwalić na Warszawę winę za wybuch drugiej wojny światowej. Ale przecież nikt z rosyjskich oficjeli nigdy nic takiego nie twierdził.
Przypomnę, że prezydent Rosji, występując na poszerzonym kolegium ministerstwa obrony (24 grudnia), ocenił postępowanie ambasadora przed początkiem wojny”.
Kobiety z agencji towarzyskich przerwały milczenie. “Całe miasto wiedziało”. Całe miasto też milczało Dziennik informację o rezolucji polskiego parlamentu zatytułował „Sejmowi coś się przywidziało”, a tłumaczy to tak: „Z niezrozumiałych powodów polscy posłowie uważają, że Moskwa próbuje zwalić na Warszawę winę za wybuch drugiej wojny światowej. Ale przecież nikt z rosyjskich oficjeli nigdy nic takiego nie twierdził. Przypomnę, że prezydent Rosji, występując na poszerzonym kolegium ministerstwa obrony (24 grudnia), ocenił postępowanie ambasadora przed początkiem wojny”.
Dziennik informację o rezolucji polskiego parlamentu zatytułował „Sejmowi coś się przywidziało”, a tłumaczy to tak: „Z niezrozumiałych powodów polscy posłowie uważają, że Moskwa próbuje zwalić na Warszawę winę za wybuch drugiej wojny światowej. Ale przecież nikt z rosyjskich oficjeli nigdy nic takiego nie twierdził. Przypomnę, że prezydent Rosji, występując na poszerzonym kolegium ministerstwa obrony (24 grudnia), ocenił postępowanie ambasadora przed początkiem wojny”.
Rosyjski MSZ: Ideologia zwycięża prawdę
Autor Jurij Czernow przemilcza to, że prezydent Rosji, zanim w Wigilię nazwał Józefa Lipskiego, w latach 30. ambasadora Polski w Berlinie, „łajdakiem i antysemicką świnią”, o roli Polski i jej rzekomym wsparciu dla polityki Hitlera mówił sporo na swej dorocznej konferencji prasowej 19 grudnia. A następnego dnia dał godzinny wykład o genezie wybuchu wojny swoim kolegom przywódcom krajów WNP.
Ta sama „Rossijskaja Gazeta” w relacji z konferencji prezydenta, powtarzając słowa Putina, napisała 20 grudnia, że w przeddzień wojny „Polska wystąpiła w roli wichrzyciela”. Natomiast marszałek Dumy Wiaczesław Wołodin domagał się 24 grudnia przeprosin od naszego kraju za wspieranie polityki Hitlera i jego antysemickich planów.
Rządowy dziennik cytuje też wypowiedź rzeczniczki MSZ Rosji Marii Zacharowej, która tak oceniła rezolucję parlamentu Polski: „Powstaje wrażenie, że tak jak w czasach inkwizycji nauka została uznana przez Sejm za herezję, a stronnicy faktów historycznych są oskarżeni o czary. I tak ideologia zwycięża prawdę”.
Intencje Warszawy w oddzielnym obszernym artykule „Czego boi się Polska” demaskuje inny autor „Rossijskiej Gazety” Jewgienij Szestakow.
Jego zdaniem nasz kraj wybiela się, tworzy własną wersję historii i broni jej przede wszystkim po to, by uniknąć wypłacania potomkom Żydów polskich odszkodowań za mienie ich przodków rozszabrowane przez Polaków i przejęte przez władze Polski po wojnie.
“Znaczna część Polaków uczestniczyła w Zagładzie”
Tymczasem to na nas spada tak wielka odpowiedzialność za Holocaust, że w „Izraelu z ulgą przyjęli” odmowę Andrzeja Dudy wzięcia udziału w uroczystościach z okazji 75. rocznicy wyzwolenia przez wojska radzieckie obozu w Auschwitz, które odbędą się 23 stycznia w Jerozolimie.
„Przywódca kraju, który w państwie żydowskim nieoficjalnie uważają za współuczestnika Holocaustu, nie miał moralnego prawa znajdować się wśród przywódców państw wyzwalających więźniów obozów koncentracyjnych. W jakiejkolwiek paralelnej rzeczywistości istniałby pan Duda, jak bardzo by kipieli oburzeniem polscy politycy i politolodzy niezadowoleni z tego, że kolejny raz pokazano im prawdę, trudno spierać się z tym, co mówią dokumenty. A one dobitne potwierdzają, że znaczna część społeczeństwa polskiego bezpośrednio uczestniczyła w zagładzie mieszkających w kraju Żydów” – podkreśla organ rządu Rosji.
Szestakow przyznaje, że byli i tacy Polacy, którzy ratowali Żydów, ale to jego zdaniem stanowiło „kroplę w morzu”. A prezentowana przez niego czytelnikom „Gaziety” prawda jest taka, że „na każdego biorącego w zagładzie ludności żydowskiej niemieckiego oprawcę przypadało 10-15 dobrowolnych pomocników spośród miejscowych mieszkańców”, którzy wnieśli swój wkład w zamordowanie „na terytorium Polski 3 mln Żydów”. Zdaniem autora Polacy obojętnie patrzyli, jak w warszawskim getcie ludzie umierali z głodu, dobrze się bawili, kiedy Niemcy tłumili żydowskie powstanie, łupili sąsiadów, mordowali ich lub wydawali Niemcom.
Teraz, jak czytamy w „Rossijskiej Gaziecie”, Polacy starają się zatrzeć i przesłonić prawdę o Holocauście wymyślonym rzekomo przez Warszawę pojęciem “Polocaustu”. Polska miałaby dowodzić w ten sposób, że to nasz naród był główną ofiarą hitlerowców, a więc ma prawo żądać od Niemiec ogromnego odszkodowania.
Jak konkluduje swój wywód organ rządu Rosji, prezydent Duda nie ma prawa zabierać głosu na uroczystościach w Jerozolimie, bo „w Izraelu nie zapominają o tym, że określone osoby i grupy w Polsce współpracowały z faszystowskimi Niemcami w tym czasie, kiedy armia radziecka wraz z sojusznikami z koalicji antyhitlerowskiej wyzwalała Europę od nazizmu”.
Wacław Radziwinowicz
https://wyborcza.pl/7,75399,25582946,rossijskaja-gazieta-oskarza-kazdemu-hitlerowcowi-pomagalo.html
Kategorie: Polityka
Zakladajac, ze Profesor Jan Groos mial racje twierdzac ze Polacy zabili wiecej Zydow niz Niemcow w czasie II WS (wymienia ostroznie zanizona liczbe pomordowanych lub zadenucjowanych przez Polakow Zydow na ok 200 tys) to Putin tak bardzo nie pomylil sie w arytmetyce twierdzac ze Polacy brali czynny udzial w mordowaniu Zydow w czasie wojny i bezposrednio po jej zakonczeniu.
Rubin Katz – w 100% się zgadzam.
Szanowny Panie Abramie (jeśli dobrze zrozumiałem pańską wupowiedź), to co się przypuszcza w zacietrzewieniu, nie można przedstawiać jako fakt. Pan najlepiej wie, że „Izrael został zmuszony”, we zehu.
..”stosunek Rosjan do Żydów pod okupacją” Jaką? niemiecką, czy radziecką? Moi rodzice i rodzice tysięcy naszych kolegów zachowali swe życie dzięki temu, że uciekli do ZSRR w latach 1939-40. Zostawmy draństwa Stalina i NKWD (dokonane przede wszystkim na narodzie rosyjskim). Po prostu istniejemy. Rosjanie, ci prości ludzie, nie byli antysemitami.
W języku rosyjskim słowa jewriej i żyd oznaczają coś innego. W języku polskim jest tylko jedno słowo: żyd. Władza, czy chce, czy nie, wyraża wolę ludu. Dziś Polska jest dobitnym przykładem.
A jaka jest prawda historyczna – my wiemy wszystko, a goje niech się kłócą ze soba i licytują.
As a Polish Jew who survived those times in Poland, the true picture was as follows: There can be no doubt that many Poles welcomed the Nazi persecution of Jews, from which the Poles benefited materially. A significant number of them were involved in criminal activities against Jews, and a small number of outstanding people risked their lives to help. But the vast majority were actively hostile, or at best totally indifferent to the Jews’ fate. Poland should own up to this, there can be no true reconciliation based on lies.
To niestety prawda. Polakom holokaust był na rękę. Bo Polacy nienawidzili Żydów.
Jaki byl stosunek Rosjan do Zydow pod okupacja? o tym lepiej nie mowic. Udzial Zydow we wladzy sowieckiej Nadal byl olbrzymi. Putin od lat falszuje històrie WWII. Dac Putinowi sfinansowac konkurencyjnych uroczystosci wyzwolenia obozu? Izrael zostal zmuszony do wspolnej uroczystosci O Zagladzie, z nie Zydami organizowanej nie pod egida Yad Waszem, to postanowil przy pomocy Putina jako kolegi ta w Auschwitz, rozwalic? Pomoc Putinowi na 6 kadencje przy wladzy?