
Żydzi w białymstoku w okresie okupacji sowieckiej 1939–1941
- Wojna
1 września 1939 r. mieszkańców Białegostoku obudziły informacje o ataku III Rzeszy na Polskę oraz pierwsze bomby zrzucone przez samoloty Luftwaffe w okolicach dworca kolejowego i koszar. Uszkodzonych zostało kilka domów w przylegającej do torów i dworca dzielnicy domków jednorodzinnych. Nikt chyba nie przewidywał, że wojna zawita do naszego miasta w ciągu dwóch tygodni.
Początkowo, poza niewielkimi stratami w wyniku ataków niemieckiego lotnictwa, nasze miasto nie odczuwało działań wojennych. Wydano wprawdzie rozkazy o zaciemnieniu Białegostoku, jednak życie toczyło się w miarę normalnie. Pierwszymi symptomami pogarszającej się sytuacji były: wzrost cen podstawowych artykułów spożywczych oraz zamykanie sklepów wcześniej, niż by to wynikało z wiszących na drzwiach ogłoszeń.
Próby spekulacji zostały dość szybko ukrócone, jednak nastroje mieszkańców nie poprawiły się, gdyż do miasta zaczęli napływać pierwsi uchodźcy wojenni z terenów objętych już walkami. Wszyscy mieszkańcy solidarnie starali się zapewnić opiekę i wsparcie zrozpaczonym i załamanym ludziom. Dotyczyło to także gminy żydowskiej. Wraz z pierwszymi uchodźcami nie dotarły jeszcze wieści o bestialstwie atakujących oddziałów niemieckich oraz o prowadzonej przez III Rzeszę wojnie totalnej, w której ludność cywilna była często takim samym celem jak oddziały wojskowe.
Dopiero po 10 września do miasta zaczęli napływać uchodźcy z Łomży i innych pobliskich miast i miasteczek, przywożąc ze sobą hiobowe wieści o klęsce polskich oddziałów wojskowych w obliczu przeważającej technologicznie i liczebnie armii niemieckiej. Mniej więcej w tym samym czasie do Białegostoku przybyli pierwsi uchodźcy z centralnej i zachodniej Polski. Przynieśli ze sobą wstrząsające relacje o okrucieństwie Wehrmachtu.
Wielu ludzi nie potrafiło sobie wyobrazić tej zmiany, pamiętając okupację niemiecką z czasu I wojny światowej. Dotyczyło to także Żydów, którzy prowadzili wówczas z niemiecką armią okupacyjną interesy. Dochodziły wprawdzie do Polski przed wojną informacje o pogarszającej się sytuacji ludności żydowskiej w nazistowskich Niemczech, jednak takiego zła nikt się nie spodziewał.
Napięcie w mieście spotęgowała decyzja o ewakuacji miejskich urzędników oraz pierwsi uciekinierzy opuszczający Białystok, kiedy nocami dochodziły już dalekie, stłumione odgłosy artylerii. 13 września sytuacja w mieście ustabilizowała się. Umilkły „dalekie echa kanonady artyleryjskiej”. Do domów zaczęli wracać mieszkańcy, którzy w pierwszym tygodniu wojny wyjechali na wschód. Gazety doniosły, że w magistracie znów urzęduje Zarząd Miejski z prezydentem Sewerynem Nowakowskim na czele.
2. Wkroczenie Niemców
Calosc w ponizszym linku
Kategorie: Uncategorized