
Rosyjskich miliarderów na liście Forbesa jest 83, z tego 63 oligarchów. Do niedawna oligarchów było 81, ale po pechowym napadzie Rosji na Ukrainę 18 zbiedniało i się zdeklasowało. Nie, nie wzbogacili się „własną krwawicą” – zaznacza Marek Orzechowski w kwietniowym numerze „Odry” i słusznie wyjaśnia, że „rozkradali Rosję w ramach rabunkowej prywatyzacji”; „z dnia na dzień stawali się właścicielami zakładów, fabryk, hut i kopalń, których budowa i utrzymanie kosztowało zdrowie i życie miliony stalinowskich niewolników” (podobnie korzystali z okazji oportuniści w innych gospodarkach ludowych włącznie z Polską). Prawdą jest również, że ich zagraniczne zasoby pochodzą „głównie z rosyjskiej ziemi”, że wskutek sankcji nie będą mogli tych „wydartych z rosyjskiej ziemi bogactw” sprzedać i że to „wykradzione przez oligarchów z Rosji bogactwo, użyte do demoralizacji przekupnego i przepełnionego hipokryzją Zachodu”, stanowi problem moralny.
Owszem, Żydzi są wśród tych super-cwaniaków nadreprezentowani. Ale nie do tego stopnia, żeby całą uwagę poświęcić Fridmanowi (15,5 mld dolarów), Avenowi (zaledwie 6 mld) i Abramowiczowi („największy i najdroższy jacht na świecie”). Nawet z tych, co narazili się Putinowi i drogo za to zapłacili, wymienieni są u Orzechowskiego tylko „na przykład Michał Chodorkowski czy Borys Berezowski”. W Polsce wśród postkomunistycznych cwaniaczków zabrakło Żydów, bo polscy koledzy ich zawczasu wykolegowali, ale proszę spojrzeć na powtarzające się implikacje: „rozkradali Rosję”, „z rosyjskiej ziemi”, „wydartych z rosyjskiej ziemi bogactw”, „wykradzione z Rosji bogactwo” i „użyte do demoralizacji” i podłożyć w te miejsca Polskę i polską ziemię a jesteśmy w domu.
Kategorie: Uncategorized
Dziekuje uczciwemu Zachodowi , ze przyjal trylion, lub wiecej dolarow zagrabionych w Rosji. Wbrew ich prawu o grabieniu i praniu zrabowanych pieniedzy. Biedna Ukraina.
Abramowicz, byly Krol Syberij, kupil na polnoc od Jaffo, cztery parterowe dzialki. Nie wiem czy juz zakonczyli remincik. Dlugo se tym zajmuja. Tylko ziemia … ciort wie ile to warto. Ale niema sie czego wstydzic.
Dlaczego Chodorkowski podpal? Bo z dwoma kolegami wyprowadzili Gazprom na gielde europejska i powiedzieli,
ze nie moga dac bo maja ” uczciwa buchalterie”. Frydman, jeden z trojki, i jeszcze jeden, uciekli do Izraela z 7 miliardami dolarow.
Putin wyslal do Hercliji dwuch likwidatorow. Zlapano ich i trzymano w hotelu. Porozumienie bylo takie: NKWD-KGB ich W IZRAEL
likwidowac nie beda. Wiec oni tu siedza. I tez, ze pieniadze schowaja poza Izraelem. Chodorkowski jak wyszedl na wolnosc… na kolegow nie narzeka.
Pisze Eryk P
Eryk Piasecki
Nie wiem, co autor chciał tym tekstem powiedzieć. Że byli/są wśód oligarchów Żydzi? Wiadomo. Że są nadreprezentowani? Cytując Grynberga: “i owszem”. Że “nie do tego stopnia, żeby…”? A jaki stopień uważamy za dopuszczalny? O ile wiem w Polsce nie ma “nadreprezentacji” Żydów we władzy, ale antysemici i tak wiedzą swoje: że “Żydzi rządzą”, że Żydem był i Cyrankiewicz (“Szpi;man”, “Cymerman”) i Jaruzelski, że jest nim Kaczyński (“Kalkstein”), ponad połowa episkopatu, o JPII nawet nie wspominając. Więc po co HK napisał ten tekst?