Przyslala Ewa Korulska

Wreszcie ludzie zaczynają publicznie sprzeciwiać się śmiercionośnym wypaczeniom
Przez dziesięciolecia zachodnie media działały jako złowroga echo-komora demonizowania Izraela. Przekazując palestyńską arabską propagandę tak, jakby była faktem, media zniekształciły zachodnie umysły, podżegając je do nienawiści wobec Izraela i dając palestyńskim arabskim prześladowcom Izraela wolną rękę. Skutków tego nie można lekceważyć.
Spośród wszystkich mediów, BBC jest najważniejsza, ponieważ służy jako globalny standard uczciwości, obiektywizmu i dokładności.
Przez lata BBC nadawało i rozpowszechniało za pośrednictwem swojej wpływowej strony internetowej palestyńskie arabskie zniekształcenia i kłamstwa, w tym podżegające i emocjonalne materiały filmowe, które czasami są niczym więcej niż fikcją “Pallywood”. Nie informuje o większości ataków na Izraelczyków, a jednocześnie niewybaczalnie przedstawia izraelskie działania wojskowe mające na celu powstrzymanie tych ataków, tak jakby Izrael był agresorem, a Palestyńczycy jego nieszczęsnymi ofiarami.
Nie ma innego kraju, sprawy czy narodu, który BBC przedstawiałoby w tak nieprzyzwoity sposób. Skandaliczna stronniczość BBC została skrupulatnie opisana przez organizacje nadzorujące media, takie jak Camera UK.
Jednak do niedawna BBC mogło ignorować taką krytykę ze względu na powszechne milczenie zarówno przywódców brytyjskiej społeczności żydowskiej, jak i izraelskich polityków na temat rutynowych zniekształceń.
Ostatnio zaczęło się to zmieniać. Ohad Tal, członek Knesetu i przewodniczący komisji ds. przedsiębiorstw publicznych, wkroczył do akcji. W liście do dyrektora generalnego BBC, Tima Davie, Tal oskarżył korporację o ” niezamierzone podsycanie terroryzmu ” poprzez powtarzanie fałszywych twierdzeń używanych przez palestyńskie arabskie grupy terrorystyczne w celu uzasadnienia ich ataków.
Wskazując, że takie grupy regularnie twierdzą, że ich zabójstwa izraelskich cywilów są uzasadnioną odpowiedzią na izraelskie “zbrodnie okupacji”, Tal wymienił 11 przypadków podobnych twierdzeń wyemitowanych przez BBC tylko od listopada ubiegłego roku – czasami dwa w ciągu jednego dnia.
Nieustanne informowanie, że żydowskie “osiedla” w Judei i Samarii są nielegalne, pojawia się tak często w artykułach BBC, powiedział Tal, ponieważ wytyczne BBC dla dziennikarzy stanowią:
Pisząc artykuł o osiedlach, dziennikarze BBC mogą dążyć, w stosownych przypadkach, do uwzględnienia kontekstu, zgodnie z którym “wszystkie osiedla na Zachodnim Brzegu, w tym we Wschodniej Jerozolimie, są uważane za nielegalne w świetle prawa międzynarodowego, chociaż Izrael to kwestionuje”.
Jednocześnie wytyczne BBC stwierdzają: “Nie powinniśmy używać terminu ‘terrorysta’ bez przypisania, używając zamiast tego słów takich jak ‘powstaniec’ i ‘bojownik'”.
Jeśli “osiedla” są konsekwentnie przedstawiane jako nielegalne, argumentował Tal, to terroryzm z pewnością powinien być przedstawiany jako nielegalny. Wskazując na różne autorytety, które stwierdziły, że “osiedla” są legalne – w tym rząd USA – Tal zasugerował, że BBC powinno w przyszłości powiedzieć: “Wielu międzynarodowych prawników twierdzi, że osiedla są nielegalne. Jest to jednak kwestionowane przez innych międzynarodowych prawników, a także przez Izrael i Stany Zjednoczone”.
Odpowiedź, jaką Tal otrzymał od Jonathana Munro, zastępcy dyrektora generalnego i dyrektora ds. dziennikarstwa w BBC News, była pouczająca. W kwestii “nielegalnych osiedli” Munro napisał:
Można uczciwie powiedzieć, że jest kilku prawników, którzy mają inne poglądy, a niektórzy z nich są wybitni… Ale faktem jest, że ONZ uważa, że osiedla nie mają mocy prawnej i utrudniają proces pokojowy (np. rezolucja Rady Bezpieczeństwa nr 446 z 22 marca 1979 r.).
Rezolucje ONZ, powiedział Munro, są “dodatkowym źródłem prawa międzynarodowego”. Nie przyznał jednak, że rezolucje ONZ, które zaatakowały Izrael i stwierdziły, że “osiedla” są nielegalne, wraz z opinią doradczą Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości z 2004 r., nie są wiążące.
Munro kontynuował:
Stanowisko zajmowane przez większość społeczności międzynarodowej przeważa nad poglądami poszczególnych prawników… Wiele rządów uważa również, że izraelskie osiedla naruszają czwartą konwencję genewską, która stanowi, że “mocarstwo okupacyjne nie może deportować ani przenosić części własnej ludności cywilnej na okupowane przez siebie terytorium”.
To również jest nieporozumienie. Konwencje genewskie mają zastosowanie wyłącznie do suwerennego terytorium. Nie mają one zastosowania do izraelskich “osiedli”, ponieważ ani palestyńscy Arabowie, ani Jordańczycy – którzy nielegalnie okupowali sporne terytoria Judei i Samarii w latach 1948-1967 – nie mieli suwerenności nad tymi obszarami.
Munro stwierdził ponadto, że głównym celem konwencji genewskich była “ochrona lokalnych społeczności i zapewnienie, że demograficzny i kulturowy charakter ich terytorium pozostanie nienaruszony do czasu ostatecznego określenia jego statusu”.
Znowu się mylisz. Głównym celem klauzuli “transferu” konwencji jest ochrona ludności suwerennego regionu przed zniewoleniem, przymusową pracą lub eksterminacją. Zabrania ona transferu i przymusowego przemieszczania się. Izraelskie “osiedla” są całkowicie dobrowolne.
Munro powiedział, że BBC uznaje sporny charakter tego wszystkiego i twierdził, że “regularnie przedstawia stanowisko Izraela” w sprawie “osiedli”. Ale BBC tego nie robi. Jak wspomniano powyżej, utrzymuje jedynie, że “wszystkie osiedla na Zachodnim Brzegu, w tym we Wschodniej Jerozolimie, są uważane za nielegalne w świetle prawa międzynarodowego, chociaż Izrael to kwestionuje”.
W kwestii notorycznej niezdolności BBC do używania słowa “terroryzm”, Munro stwierdził, że “terroryzm” oznacza różne rzeczy dla różnych ludzi”. W rezultacie BBC odmawia używania tego słowa do opisywania ataków na Izraelczyków. Stanowisko Munro w sprawie pozornej dwuznaczności “nielegalnych” osiedli i “terroryzmu” jest zatem sprzeczne.
Munro stwierdził ponadto, że “osiedla” opierają się na “rzekomych prawach” ludności żydowskiej do zasiedlania ziemi. Ale nie ma nic “rzekomego” w tych prawach. W latach dwudziestych XX wieku społeczność międzynarodowa zapisała prawo narodu żydowskiego do zasiedlenia całego Izraela, “Zachodniego Brzegu” i Strefy Gazy jako zobowiązanie traktatowe, które ostatecznie zostało włączone do Karty Narodów Zjednoczonych.
Ignorancja Munro jest godna pożałowania. Demonizacja Izraela koncentruje się jednak na uniwersytetach, a BBC wiernie naśladuje te elity kulturowe. Istnieje również brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które nadal utrzymuje fikcję, że Izrael jest zaangażowany w “nielegalną okupację”.
Szkody wyrządzone przez BBC bezpieczeństwu Izraela są nieobliczalne. Z kilkoma godnymi uwagi wyjątkami, jej ogólna narracja na temat państwa żydowskiego, którą pompuje miesiąc po miesiącu, nieuchronnie podsyca nienawiść. Jak napisał Tal, pomaga to podżegać do aktów terroru przeciwko Izraelczykom i ataków na Żydów w Wielkiej Brytanii.
W BBC pracują ludzie, którzy bardzo poważnie traktują swoje zobowiązania wynikające ze statutu BBC, aby być obiektywnymi, bezstronnymi, zrównoważonymi i sprawiedliwymi. Przerażające jest to, że nie widzą, że ich traktowanie Izraela łamie wszystkie te zobowiązania. Zamknięta w liberalnej strefie echa, BBC jest zamkniętym systemem myślowym.
Jednak w ostatnich miesiącach, po kilku szczególnie skandalicznych relacjach na temat kwestii żydowskiej, w końcu nastąpił pewien zwrot.
Organ nadzorujący media Ofcom orzekł, że BBC popełniła poważny błąd redakcyjny, gdy fałszywie zasugerowała, że grupa żydowskich studentów, którzy zostali poddani antysemickiemu atakowi w autobusie w Londynie, znęcała się nad muzułmańskimi napastnikami.
Po ataku i zniesławiającej relacji BBC na jego temat, Jewish Chronicle prowadziła kampanię na rzecz przeprowadzenia dochodzenia w sprawie relacji BBC na temat Izraela i antysemityzmu. Dochodzenie zostało powołane pod koniec ubiegłego roku i składa się z członków Izby Gmin i Izby Lordów.
W listopadzie ubiegłego roku Jewish Chronicle poinformowała, że BBC przeprosiło za lata “niedopuszczalnego” rozpatrywania skarg dotyczących antyizraelskiej stronniczości w BBC Arabic, co zdaniem aktywistów reprezentowało “lekceważący” stosunek do kwestii żydowskich.
Jedynym sposobem na przebicie się przez zamknięty system myślowy BBC jest publiczne pociągnięcie jej do odpowiedzialności przez osoby o ugruntowanej pozycji na forum publicznym. Niestety, przywódcy brytyjskiej społeczności żydowskiej zawsze wolą składać oświadczenia za kulisami. Dzięki temu BBC może bezpiecznie ignorować skargi.
Ale teraz może się to zmienić, ponieważ inni członkowie społeczności żydowskiej deklarują, że nie są już gotowi tolerować niebezpiecznych błędnych doniesień BBC. Inicjatywa Tala jest zatem bardzo mile widziana. Obecnie jest on jednak samotnym izraelskim głosem. Inni izraelscy politycy powinni pójść za jego przykładem i trzymać BBC za słowo.
Wyzwanie rzucone BBC w sprawie Izraela
Przyslala Ewa Korulska

Kategorie: Uncategorized
Wątpię czy stosunek BBC do Izraela zmieni się. A przyczyną jest demografia. Islamizacja UK sugeruje że liczba pracowników muzułmanów w instytucjach brytyjskich rośnie w sposób naturalny, także w BBC.
Co pociąga za sobą automatyczny wzrost nastrojów anty izraelskich tak w brytyjskim ministerstwie spraw zagranicznych jak w BBC.
To samo można powiedzieć o reszcie państw zachodniej Europy; nastroje antyizraelskie tam tylko rosną, bo rośnie procent muzułmanów.
Nie ma lekarstwa na wrogą demografię i zmian światopoglądu z nią związanych, poza własną demografią. A ta jest patetycznie niska.
Bezczelny przedstawiciel BBC i ugodny i potulny Izrael-tak zawsze bylo, nie tylko w czasie ostnich
2ch lat artykul wspomina.
Anita McNaught w wywiadzie BBC z jednym z hersztow Hamasu kilkanascie lat temu zapytala o zamachy bombowe w Izraelu.
” to jedyne co Izrael rozumie” ,bandzior odparl.
Na co Anita:
” Duzo z nas tutaj to samo uwaza ”.
2 lata pozniej ta sama Anita pokazana w BBC jak czeka w Izraelu kolo Gazy na meza, fotografa z
Nowej Zelandii, zwolnionego przez Hamas jak sie publicznie nawrocil na Islam.
Pozwolili jej czekac w wygodnym Izraelu, pomimo poparcia dla terroru, zamiast powiedziec ”Czekaj sobie w Egipcie”
O tym oczywiscie nie powiedziano w BBC.