Byl , obserwowal i robil zdjecia Misiu
Mimo ze zblizaja sie swieta to Helena i Dag znalezli czas zeby zorganizowac spotkanie po podrozy do Nepalu. Ci co mieli czas ( 18 osob ) to zjawili sie jak na zebranie partyjne:-)) Przyjechaja tez nasza przewodniczka w Nepalu ktora przywiozla ze soba szale z kaszmiru ktore panie zamowily. Eleganckie przyjecie , stol zastawiony ze slina poleciala juz na wejsciu. Ale zanim jedzenie to tradycyjnie w Szwecji ciastka ( pierniki ) wlasnej roboty i lekki alkohol ( glögg ) wiec atmosfrea juz na wejsciu byla podniecona. Pozniej salatki, zupa z kurczaka po Nepalsku do tego wina .Po jedzenieu panie zajely sie kaszmirem faceci pokojem na swiecie a wogole to wspominano podroz. Pozno wieczorem zaserwowano super sernik jak i inne ciasta do tego koniak. Po polnocy wysli ostatni goscie.
Przyjecie na 5 sernikow z jednego mozliwego
KLIKNIJ TUTAJ
Kategorie: Uncategorized