Nadeslala Guta Tyrangiel Benezra
okladka ksiazki
kliknij ponizej
Co pisze Genia o swojej ksiazce
Ta ksiazka jest o moim zyciu , zaczynajacym sie jako dziecko zydowskie uratowane od zaglady przez rodzine polska w malym miescie, Minsku Mazowieckim, kolo Warszawy. Pierwszy cien to sa tenebry z ktorych wynosza Gute Tyrangiel w ostatniej chwili, jako dwuletnie dziecko czlonkowie dopiero organizujacej sie Zegoty ( Grobelny zyl w Minsku Maz w czasie wojny). Nastepnie, sa ” walki ” o mnie miedzy jedynym pozostalym przy zyciu wujkiem i moimi polskimi opiekunami , procesy, nieudane porwanie, itp. przygody szescioletniego dziecka.
Sukcesy sportowe ratuja mnie od sieroctwa i pogardy antysemickiej podczas lat dojrzewania ( 1956-60). Maska “prawdziwej” Polki pasuje mi na treningach codziennych i na obozach kadry narodowej w lekkiej atletyce.
Nie znam Zydow ani zydowskich zwyczaji az do wyjazdu na wakacje latem 1961roku, do mojej dalekiej rodziny, brata dziadka Tyrangla, zyjacych w Metzu, we Francji.
Szok spotkania sztetlowej rodziny z zarozumiala sziksa ( prawdziwa blondynka z jasnymi oczami) , studentka prawa i warszawskiej bohemy.
Pomimo tego , sziksa Genia daje sie przekonac, ze powinna zostac we Francji i nauczyc sie zyc jako zydowka, bardziej przez sasiadow, niz przez zeskandalizowana zasciankowa rodzine . Rabinowie Metzu I Strasburga mobilizuja sie azeby pomoc tej zagubionej owieczce . Pobyt w Strasburgu jest wyzwalajacy i zupelnie niezrozumialy dla Geni ktora staje sie Genevieve Jaszczuk, a pozniej Benezra pslubiajac marokanskiego zyda, laika, i profesora chemii. Genevieve Benezra konczy studia prawnicze w Strasburgu , pracuje jako naukowiec w CNRS, w Paryzu i rodzi dwojke corek. Uczy sie zydowstwa, jezyka i prawa w okresie kilku lat . Rowniez sprowadza do Strasburga w 1963 roku swojego polskiego opiekuna, wujka Jozia, ktory ” nie moze zyc bez niej” wsrod drwiacych z niego sasiadow w Minsku Mazowieckim: ” Mowilismy Ci , ze Cie zostawi, bo to niewdzieczna Zydowica” … Wujek Jozio opusci Genie/ Genevieve w 1971, umierajac w Strasburgu, a Ona pochowa go na katolickim cmentarzu w Minsku Maz.
Nastepne walki z cieniami przesadow sa innego rodzaju…roznosc kulturalna i spoleczna, socjalistyczne wychowanie i samodzielnosc Geni nie pasuje do srodowiska zydowskiej tradycjii kobiet z Francjii i Maroka. Genia jest szokujaco inna i intelektualnie ambitna. Nowa rodzina i ich otoczonie zydowskie nie znosza zainteresowan Genevieve ktora nie “poswieca sie” rodzinie, mezowi i dzieciom. To nastepne pole przesadow jest trudne i genevieve z mezem i dziecmi przenosza sie do nowego swiata , do Ottawy w Kanadzie.
Genevieve znow sie uczy jezyka angielskiego, robi doktorat z prawa i opiekuje sie swoimi slodkimi maluchami w konserwatywnej Kanadzie lat siedemdziesiatych
Nowy szok kultury, obyczajow. Jakas nieswiadomosc i talent pchaja Genevieve do sukcesow akademickich , ale z praca dla zbyt wykwalifikowanej cudzoziemki nie jest latwo. Cien szowinismu tamtych lat jest tez trudny do przebrniecia.
Reszta zycia zawodowego Genevieve jest ciagla walka o niezaleznosc, rownouprawnienie kobiet i miejsce cudzoziemcow i obcych w swiecie zawodowym Kanadzie i Francji i Izraelu.
Dokladnie 50lat po rozstaniu sie z zydowska tragedia, “dybbuk” napada ambitna profesorke prawa z uniwersytetu Ottawskiego ktora zaczyna malowac i pisac o historii swojej matki i rodziny z getta Minska Mazowieckiego. Setki obrazow i wierszy napisanych w trzech jezykach powstaja w ciagu kilku miesiecy i sa pokazywane i publikowane w obojetnej Kanadzie.
Zjawisko rzadkie, takie tworcze pzekazywaniei przerazajacych wspomnien zaglady na poczatkach lat dziewiedziesiatych w Ottawie. Dziecko uratowane cudem, Guta Tyrangiel , odrodzila sie w Profesorce Benezra.
Nastepny etap zycia Guty/Genevieve/Geni jest poswiecony wysilkom przekazania tego niezwyklego doswiadczenia pamieci Holokaustu w formie artystycznej ( obrazy, wiersze, i poetyckie opowiadania).
W Tej dziedzinie konformizm i przesady sa najbardziej dotkliwe dla tworczej i piszacej Geni.
Ksiazke koncze opisujac moj powrot ” do swoich” , bardzo nie swoich, w Izraelu, gdzie moje dzieci i wnuki zyja beztrosko, otoczeni nienawiscia mas arabskich i roznych zydowskich idiotow lewicowych z Izraela i z Europy.
Staram sie pogodzic z moim niezwyklym losem opisujac w tej autobiograficznej ksiazce moje zycie pelne trudnosci i sukcesow.
Tylko Milosc do moich wnukow dodaje piekna i zmusza mnie do optymizmu.
Ihiye tow. Bedzie lepiej dla nich , mam taka glupia nadzieje.
Link do ksiegarni
Kategorie: Uncategorized