
Przyslala Bozena Borysowicz
Mieczysław (Mojżesz, Michel) Szwalbe przez blisko 30 lat był pierwszym skrzypkiem i koncertmistrzem orkiestry Filharmoników Berlińskich, uznawanej za jedną z najlepszych na świecie. Swą funkcję zaczął pełnić na osobiste życzenie legendarnego dyrygenta i dyrektora Filharmonii Berlińskiej – Herberta von Karajana. Jego wykonania wielu utworów są do tej pory światowymi standardami muzyki klasycznej. Najlepszym tego przykładem jest solowa partia skrzypiec w „Życiu bohatera” Richarda Straussa, w której Szwalbe wzniósł się na absolutne wyżyny.
Szwalbe urodził się w 1919 roku w Radomiu w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Niemal wszyscy jej członkowie, z rodzicami i siostrą włącznie, zostali zamordowani, prawdopodobnie w komorze gazowej obozu zagłady w Treblince. Był to jeden z powodów, dla których pamięć o tym artyście całkowicie w Radomiu zniknęła. Szwalbe do końca życia czuł się Polakiem, pomimo tego, że podczas studiów w Paryżu zmienił nazwisko na Michel Schwalbé. Żeby podkreślić jego sentyment do Polski, koledzy z Filharmonii Berlińskiej nazywali go Schwalbowski. Używał pięknej polszczyzny.
Historia Radomia pełna jest wybitnych postaci świata kultury i sztuki. Takie nazwiska jak Andrzej Wajda, Jacek Malczewski czy Józef Brandt są znane obywatelom Radomia i kojarzone z naszym miastem. Czy pamięć o wirtuozie skrzypiec – Mieczysławie Szwalbe – stanie się wśród radomian bardziej powszechna?
Resursa Obywatelska z pomocą pochodzącego z Radomia skrzypka – Mateusza Strzeleckiego, przybliżyła już postać Szwalbego podczas wydarzeń związanych z setną rocznicą jego urodzin w 2019 roku. W ramach większego projektu kulturalnego powstał także film o tym muzyku autorstwa Jakuba Mitka oraz Piotra Buczaka.
Kategorie: Uncategorized