Uncategorized

żydźmy dłużej!


Natan Gurfinkiel

w ostatnią środę maja, sejm przegłosował reformę SN, głównym punktem której było zlikwidowanie Izby Dyscyplinarnej i zastąpienie jej Izbą Odpowiedzialności Zawodowej.

Zlikwidowana Izba była wymysłem i ukochanym dzieckiem ministra sprawiedliwości. pobrzękiwał wiec on szabelką i groził zablokowaniem reformy, przez co cały Polski Ład nie tylko zbrzydłby, ale całkiem przestałby istnieć. polski nr1 odbył więc rozmowę z ministrem i uzmysłowił  mu sytuację.

minister powiedział: dobrze, moi ludzie będą głosowali za ale bez radości w sercu.

cały ten gambit na politycznej szachownicy cofa mnie w świat dzieciństwa. mój pradziadek, który  umarł w wielu lat stu i czterech, i na dwa lata przed śmiercią uczył mnie hebrajskiego, był w swoich młodszych latach rabinem.

pewnego razu przyszedł do niego cały roztrzęsiony członek kongregacji.

– rabbi, biorą mnie do wojska

– no trudno

– tak, ale nikt mi tam nie da koszernego jedzenia, więc powiedz mi, co mam robić.

Najwyższy wcale nie chce, żebyś  umarł z głodu. wybaczy ci, bo wybaczanie, to jego zawód i druga natura. pamiętaj tylko, żebyś nie wysysał kosteczek, bo to byłby niewybaczalny postępek.

gdyby zatem główny polityczny polak był rabinem, powiedziałby do ministra: rozumiem twoją niechęć, ale i ty musisz pojąć, że jest to gra o wszystko, jeżeli mamy żydzić i rządzić, musisz powiedzieć TAK…


żydźmy dłużej!

Wszystkie wpisy Natana TUTAJ

Kategorie: Uncategorized

1 odpowiedź »

  1. Wysilona analogia i niepotrzebne mieszanie tematu żydowskiego do polityki Polski. Pradziadek miły, ale reszta ?…
    Szanujmy się trochę.

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.