
Od wielu lat zajmuję się dialogiem chrześcijańsko-żydowskim i co kilka lat piszę na ten temat dłuższy esej, który zapada się jak kamień w wodę. Zero polemiki, sprzeciwów czy podziwów. A tezy, jakie proponuję wydają mi się kontrowersyjne, a więc sformułowane po to, by zachęcać do debaty. Przykładowo podam tytuł i miejsce publikacji ostatniego tekstu: Czy judaizm i chrześcijaństwo to dwie religie? (w: Kwartalnik Historii Żydów, nr 2 (282), 2022, s. 241-260). Jeśli ktoś się zainteresuje mogę przesłać tekst w pdf.
Kilka lat temu w rozmowie z Zygmuntem Baumanem (O Bogu i człowieku rozmowy) powoływałem się na ciekawego historyka izraelskiego Israela Knohla i jego książkę Boska symfonia. Wiele głosów w Biblii (The Divine Symphony: The Bible’s Many Voices) i oto niedawno odkryłem, że główny wkład Knohla w rozumienie początków chrześcijaństwa i judaizmu rabinicznego to nowe rozumienie mesjasza.
Napisał już na ten temat trzy książki, dwie z nich już opublikowane po angielsku (pisze głównie po hebrajsku) a trzecia ukaże się w listopadzie tego roku. Pozwolę sobie zwrócić na nie uwagę, może kogoś zainteresują.
O ile wiem, w Polsce żaden teolog się nimi nie zainteresował. W roku 2000 opublikował książkę w dużym stopniu opartą na odkrytych w 1947 roku rękopisach z Qumran. Mesjasz przed Jezusem. Cierpiący sługa z rękopisów w Qumran (The Messiah Before Jesus: The Suffering Servant of the Dead Sea Scrolls). Prawie 10 lat później Knohl publikuje książkę Mesjasz i zmartwychwstanie w objawieniu Gabriela (Messiahs and Resurrection in ‘The Gabriel Revelation). Muszę przyznać, że dla mnie było to w istocie objawienie, bo okazuje się, że odkryty na kamiennej tablicy zapis Objawienia Gabriela zawiera elementy dość zbliżone do znanego z Nowego Testamentu Jezusa z Nazaretu, łącznie ze zmartwychwstaniem po trzech dniach.
Wreszcie w 2019 ukazała się w języku hebrajskim książka, na którą bardzo czekam (niestety nie jestem w stanie czytać tekstów akademickich po hebrajsku) bo ma się ukazać w listopadzie tego roku Kontrowersja wokół Mesjasza. Na kogo czekają Żydzi? (The Messiah Controversy: Who Are the Jews Waiting For?).
Wiem, że to brzmi jak zapis bibliograficzny przyszłych studiów. W istocie mam zamiar się tym zająć na nowo, bo już przed rokiem o tym pisałem w eseju „Przemyśleć na nowo żydowsko-chrześcijańskie dziedzictwo czyli wspólne czekanie na mesjasza” (w: Kwartalnik Historii Żydów, nr 2 (278), 2021, s. 637-653). Ale wtedy nie znałem książek „mesjańskich” Israela Knohla, które na pewno w niejednym zmuszą mnie do zmiany zdania. Tymczasem pozwolę sobie na koniec przywołać dobrze znaną anegdotę o tym, jak Mesjasz wreszcie przychodzi i „Żydzi i chrześcijanie idą na spotkanie Mesjasza, by go pozdrowić i przyjąć jego królestwo. Wreszcie pytają, czy to jest jego pierwsze, czy drugie przyjście. Na to Mesjasz się uśmiechnął i odpowiedział: „No comment”.
I może to dobra zapowiedź debaty, która jeszcze długo się nie odbędzie.
Chrześcijanom szkoda oryginalności własnego Mesjasza, a tylko niektórzy Żydzi są gotowi dyskutować o podobieństwach własnych mesjańskich oczekiwań z chrześcijańskimi. Mam nadzieję, że we wrześniu spotkam się z Israelem Knohlem i porozmawiam o tym, co on sądzi o tych perspektywach odległej debaty.
Mesjasz chrześcijan nie taki oryginalny
Kategorie: Uncategorized
Pisze Michal W
1. Na temat rozumienia Mesjasza w judaizmie drugiej świątyni oprócz amatorskich powierzchownych esejów jak ten są też książki poważne, np. The Anointed and his People: Messianic Expectations from the Maccabees to Bar Kochba (JSP Supplement Series, 27) [Oegema, Gerbern]. 2. Chrześcijaństwo i rabiniczny judaizm są oczywiście dwoma różnymi religiami, natomiast obie są kontynuacją jednej (choć wielokształtnej): judaizmu drugiej świątyni, tego sprzed 70 roku.
Jeśli ktoś się zainteresuje mogę przesłać tekst w pdf.
Bardzo prosze o przeslanie w/w tekstu na adres: morensk67@gmail.com