
Uniwersalizm podkopał ją zarówno od wewnątrz, jak i na zewnątrz.
Ogromne demonstracje, które trwają w Izraelu i w tym tygodniu stały się gwałtowne, są napędzane przez twierdzenie, że rządowy pakiet reformy sądownictwa oznacza koniec izraelskiej demokracji.
Oczywiście próba obalenia demokratycznie wybranego rządu za pomocą wezwań do “rozlewu krwi na ulicach” i “wojny domowej” na podstawie tego, że – według organizatorów środowego “dnia zakłóceń” – rząd jest “reżimem” próbującym dokonać “zamachu stanu” przeciwko demokracji, jest bardzo bezsensowna.
Protesty te opierają się również na zestawie nieporozumień dotyczących reform.
Sytuacja woła o polityczne przywództwo. Premier Izraela Benjamin Netanyahu musi wyjaśnić opinii publicznej, dlaczego te reformy mają na celu skorygowanie antydemokratycznej dysproporcji spowodowanej nadmiernym zasięgiem sądów.
Ale Netanyahu nie może tego zrobić. Jak zauważył w ostatnią niedzielę na spotkaniu Konferencji Przewodniczących w Jerozolimie, prokurator generalny Gali Baharav-Miara nałożyła na niego “nakaz knebla”.
Jest to spowodowane umową o konflikcie interesów z 2020 roku, wynikającą ze spraw sądowych przeciwko Netanyahu. W zeszłym miesiącu Baharav-Miara powiedziała premierowi, że ta umowa uniemożliwia mu mówienie o pakiecie reformy sądownictwa lub posiadanie z nim czegokolwiek wspólnego.
Jej instrukcje zawierały opinię jej zastępcy, że reformy “przyniosłyby korzyść premierowi w zakresie administrowania jego rozprawą sądową” i pozwoliłyby koalicji rządzącej na wprowadzenie ustawodawstwa, które mogłoby mu ułatwić pracę.
To tylko opinia. Nie ma na nią żadnych dowodów. Ponadto, ponieważ Baharav-Miara sama publicznie sprzeciwiła się reformom, twierdząc, że dadzą one władzy wykonawczej i ustawodawczej “szeroką i faktycznie nieograniczoną władzę”, to właśnie ona wydaje się mieć konflikt interesów w tej sprawie.
Nakaz Baharav-Miary jest zatem wysoce politycznym manewrem mającym na celu ograniczenie zdolności demokratycznie wybranego premiera do rządzenia krajem. Jest to przykład tej właśnie sądowej nadgorliwości, którą rząd Netanjahu próbuje naprawić.
Na ironię zakrawa fakt, że nakaz uniemożliwia mu przedstawienie argumentów przemawiających za reformami sądownictwa, ograniczając go do wezwania demonstrantów do zaprzestania przemocy i zakłóceń.
Ogólna histeria jest napędzana przez ludzi, których wyraźnym celem jest pozbycie się Netanyahu. Większość protestujących pochodzi z politycznej lewicy, dla której Netanyahu ma status demona. Uważają oni również, że “prawicowy” rząd jest z definicji wykroczeniem przeciwko dobremu porządkowi społecznemu.
Ale są też protestujący nie z lewicy, którzy są autentycznie zaniepokojeni potencjalnym nadużyciem władzy przez rząd, który nie będzie już ograniczany, jak to widzą, przez sądy.
Po części wynika to z zachowania Netanyahu podczas ostatniego urzędowania. W tym czasie stopniowo koncentrował na sobie władzę ministerialną. Co więcej, niektóre aspekty reform są rzeczywiście niepokojące.
Profesor Moshe Koppel, szef Kohelet Policy Forum i główny architekt reform, sam wypowiedział się przeciwko ich najbardziej kontrowersyjnemu punktowi: propozycji, która pozwoliłaby Knesetowi uchylać orzeczenia Sądu Najwyższego zwykłą większością głosów.
Kompromisy są niewątpliwie potrzebne i niektóre z nich są już proponowane. Jest jednak mało prawdopodobne, by zadowoliły one protestujących. Istnieją głębsze przyczyny ich przekonania, że izraelska demokracja właśnie się kończy.
Izraelski wymiar sprawiedliwości rozpoczął się w latach 90-tych, gdy ówczesny prezes Sądu Najwyższego Aharon Barak zaczął zacierać granice między prawem a aktywnością polityczną.
Przyjął on jednak tylko stanowisko, które w latach 70. i 80. stopniowo zyskiwało na popularności w Wielkiej Brytanii. Stało się ono dominującą ortodoksją lewicowej polityki i świata prawniczego, a w końcu także postępowych środowisk na całym Zachodzie.
Tak wyglądał rozwój uniwersalnego prawa praw człowieka. Międzynarodowe konwencje praw człowieka zostały opracowane po II wojnie światowej przez prawników, którzy uważali, że nazizm pokazał, że prawa narodowe nie mogą zapobiec tyranii. Potrzebne były uniwersalne prawa, które chroniłyby prawa ludzi.
Choć w intencjach było to godne podziwu, był to również bardzo wadliwy pomysł.
Prawa pochodzą z wcześniejszego zestawu obowiązków, bez których nie mogą istnieć. Prawdziwe prawa człowieka zostały dane światu przez Biblię Hebrajską, w której wiara w ludzką godność dała początek sprawiedliwości, współczuciu i sieci obowiązków, które tworzą społeczeństwo wolnych jednostek.
Bez umocowania w strukturze obowiązków, prawa nie są niczym innym niż postulatami. W związku z tym uniwersalne prawo praw człowieka pomogło stworzyć “kulturę ofiar”, w której grupy rywalizują o pierwszeństwo w traktowaniu na podstawie swojej domniemanej bezradności.
Prawo praw człowieka jest z natury stronnicze w stosunku do “bezsilnych” mniejszości i przeciwko “potężnej” większości. Przyznał to wybitny angielski sędzia Lord Bingham, który w przemówieniu z 2008 roku powiedział, że ustawodawstwo dotyczące praw człowieka jest “w pewnym sensie niedemokratyczne, ponieważ jest przeciw-majorytarne”, ponieważ jego celem jest ochrona politycznie bezsilnych.
Tropienie większości stało się w ten sposób utożsamiane z cnotą. “Bezsilność” dawała samozidentyfikowanym “grupom ofiar” zwolnienie z własnych obowiązków, a jednocześnie pozwalała im domagać się przywilejów od społeczeństwa.
To właśnie kryje się za polityką tożsamości i ” międzysektorowością”, które coraz bardziej terroryzowały wszystkich, którzy stali na drodze do przyznania tych żądań.
Prawo dotyczące praw człowieka nie jest jednak uniwersalne, lecz zapośredniczone przez sędziów, których orzeczenia muszą wyważyć konkurujące ze sobą prawa i są uzależnione od dominujących postaw kulturowych.
Ponieważ jednak prawa człowieka utożsamiane są z cnotą, sędziowie zaczęli uważać się nie tylko za strażników prawa wewnętrznego, ale za obrońców dobra przed złem.
To dlatego Aharon Barak przeprowadził w Izraelu swoją sądową rewolucję, która pozwoliła sędziom czuć się moralnie prawymi, gdy odrzucali działania polityczne, których nie aprobowali.
Ponadto uniwersalizm, który stał się domyślnym politycznym credo lewicy, podważa samą koncepcję narodu, która leży u podstaw demokracji.
Uniwersalizm uznaje naród za z natury ekskluzywny, bigoteryjny i opresyjny. Dlatego prawa narodowe muszą być podporządkowane uniwersalnym zasadom.
Kiedy tworzono uniwersalne prawo praw człowieka, niektórzy prawnicy ostrzegali, że takie prawa, nie będąc zakotwiczone w żadnej jurysdykcji krajowej, mogą stanowić potencjalne zagrożenie dla wymiaru sprawiedliwości.
Ostrzeżenie to zostało zignorowane. Ale to właśnie dlatego prawo praw człowieka zostało uzbrojone przeciwko Izraelowi.
To dlatego organizacje pozarządowe zajmujące się prawami człowieka były w stanie pozycjonować się jako sumienie świata, nawet gdy złośliwie oczerniały Izraelczyków jako przestępców praw człowieka i usprawiedliwiały ludobójcze ataki Arabów palestyńskich.
To dlatego Rada Praw Człowieka ONZ w sposób nieproporcjonalny i niesprawiedliwy atakuje Izrael, jednocześnie uświęcając tyrańskie reżimy – niektóre z nich są nawet członkami rady.
To dlatego palestyńscy Arabowie mogą wnosić uporczywe pozwy przeciwko Izraelowi do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości lub Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Kultura praw człowieka umożliwiła stworzenie “lawfare” przeciwko Izraelowi, przeciwko sprawiedliwości i przeciwko demokracji. Przekształciła sędziów ze strażników rządów prawa w sprawców rządów prawników.
Zagrożenie dla demokracji w Izraelu nie pochodzi od rządu Netanyahu, ale od tysięcy ludzi na ulicach. Ostatecznie jest to atak na samą ideę państwa narodowego rządzonego przez zgodę większości wyrażoną poprzez demokratyczne prawa.
Dlatego nie jest niespodzianką, że te protesty są wspierane przez New Israel Fund, którego obecna próba obalenia rządu Izraela jest jednym z elementów nieustannego podkopywania samego Izraela.
I dlatego ta walka jest w rzeczywistości trzecią taką wojną o ideę narodu na Zachodzie.
Pierwszą było głosowanie Wielkiej Brytanii w 2016 roku za wyjściem z Unii Europejskiej, kiedy to Brytyjczycy opowiedzieli się za narodową niezależnością i demokracją przeciwko uniwersalizmowi.
Drugą był wybór później w tym samym roku prezydenta Donalda Trumpa, kiedy Amerykanie zagłosowali za przywróceniem amerykańskiej wyjątkowości przeciwko tym, którzy dążyli do osłabienia ich narodu.
Teraz trzecia taka rewolucja wybuchła na ulicach Izraela, gdy uniwersalizm ponownie rzuca wyzwanie demokracji, wywracając przy tym język, prawdę i rozum do góry nogami.
Prawdziwe zagrożenie dla izraelskiej demokracji
Tlumaczyl Sir Google Translate
Przyslala Ewa Korulska

Kategorie: Uncategorized
Interesuje mnie mechanizm psychologiczny niektorych ludzi. Stalin w ZSRR spowodowal wielkie nieszczescia
dla narodu i nawet po zdemaskowaniu jego zbrodni bylo bardzo duzo ludzi ktorzy nadal uwazali go za postac pozytywna i uwielbiali go. Podobnie jest teraz z Nataniahu. Po wykryciu jego wykroczen i oskarzeniu bardzo duzo ludzi nadal uwaza go za czystego jak lza. Moj pobozny kolega -wykladowca matematyki na Technionie przyznal ze BIBI co prawda przekroczyl prawo ale Bibi jest jak krol Salomon i dlatego jemu wolno bo nie jest zwyklym smiertelnikiem. Wot tak !
”ml – Polak na obczyznie Hayored nie jest w stanie powiedziec dlaczego ci lotnicy czy hi-tech gurus nie protestowali kiedy Lapid oddal Libanowi izraelskie pola gazowe aby appease Hezbollah. Rezultaty widac dzisiaj, kiedy agent Hezbollah wysadzil bombe na autostradzie izraelskiej.”
Serdecznie dziekuje za dowod ze jestem Polakiem, zacytuje gdy bede prosil o polskie obywatelstwo.
Tak, masz racje, rezultatem braku protestu lotnikow i hi-tech gurus przeciwko porozumieniu z Libanem w sprawie pol gazowych jest niedawna bomba na izraelskiej autostradzie. I tu mam pytanie: jesli koalicja zechce ustanowic prawo podstawowe, ze wszysci ktorzy nie protestowali przeciwko porozumieniu z Libanem w sprawie pol gazowych sa finansowo odpowiedzialni za wybuch bomby na izrelskiej autostradzie, jaka instancja bedzie mogla ustalic ze takie prawo jest nielegalne i sprzeciwic sie takiemu prawu?
Polak na obczyznie Hayored nie jest w stanie powiedziec dlaczego ci lotnicy czy hi-tech gurus nie protestowali kiedy Lapid oddal Libanowi izraelskie pola gazowe aby appease Hezbollah.
Rezultaty widac dzisiaj, kiedy agent Hezbollah wysadzil bombe na autostradzie izraelskiej.
Lotnicy niech wiecej protestuja przeciw Bibi, moze sie Nasrallach zlituje…
“ml 15/03/2023 o 09:15
Nic dodac :
https://www.ynetnews.com/article/sjdukapy3
”Judicial reform protesters are nothing more than anti-statehood anarchists
Opinion: Demonstrators have been behaving like children throwing a tantrum, unwilling to compromise and badmouthing Israel to the rest of the world, while adopting tactics that incite more violence
..”
Dokladnie tak! Az a pale sie nie miesci ze tylu “anti-statehood anarchists” znalazlo sie wsrod zolnierzy, lotnikow, generalow, w Mossad, w Sayeret Matkal, w bankach i wsrod firm high-tech!
Wyrzucic tych zaplutych karlow anarchistycznych i zamiast nich zatrudnic zwolennikow rewolucji sadowej!
ten rząd został wybrany demokrarycznie. ale to nie oznacza że wolno mu zmienić demokrację na dyktaturę.
Nic dodac :
https://www.ynetnews.com/article/sjdukapy3
”
Judicial reform protesters are nothing more than anti-statehood anarchists
Opinion: Demonstrators have been behaving like children throwing a tantrum, unwilling to compromise and badmouthing Israel to the rest of the world, while adopting tactics that incite more violence
..”
Dlaczego niektorzy podpisuja sie dwoma, trzema literkami lub pseudonimem? Bo kazdy kto wie co to jest internet tak wlasnie powinien postepowac. Dlaczego? Bo byly juz UDOWODNIONE przypadki gdy wirtualne dyskusje konczyly sie realnym morderstwem czy tez publikacja miejsca pracy, telefonu I nawowylania do ‘ukarania’ osob z niewlasciwymi pogladami.
Powiecie ze to paranoia? Paranoiczycy tez maja wrogow.
Podpisalem sie pod moimi komentarzami A.K. Czyli Alex Kuperman jezeli to kogos ciekawi.
Tak jest, Freda.
Tez mnie ciekawi dlaczego ci, ktorzy najwiecej tu komentuja, podpisuja sie tylko dwiema lub trzema literkami.
Przeciez jestesmy tu sami swoi, wiecc czego sie obawiac?
Stefcia
REFORMA ALE JAKA I PRZEZ KOGO UKŁADANA.
Populizm i bezprawie to pierwszy krok do brzydkiego ustroju , którego nazwe aż boje się wypowiedzieć ( żeby nie zapeszyć).
Ci co demonstrują nie demonstrują przeciw reformie . Demonstrują za utrzymaniem praw obywatela i przeciw groźbie autorytarnych rządów . Jedyna rękojmia demokracji i istniejących uprawnień obywatelskich , zawsze jest jurysdykcja , a nie rząd czy nawet parlament. Te dwie instytucje musza działać zgodnie z zaleceniami NIEZAWISŁEGO SĄDU NAJWYŻSZEGO .
Ja uważam, ze juz czas zreformować obecne pewne aspekty uprawnień sądowych. Tu w Anglii zrobiono to w 2005, ale zrobiono to zgodnie z przepisami prawa i tak aby to prawo było adekwatne do czasów , w których żyjemy , a przede wszystkim aby chroniło obywateli przed zapędami despotów.
Bibi wprowadza reformy w sposób niezgodny z jurysdykcja, a za to zgodnie ze swoimi prywatnymi potrzebami . Takie zachowanie może doprowadzić do tragedii kraju.
Na koniec jeszcze dodam, ze te wszystkie wpisy, które autorzy podpisują pseudonimami lub tylko jakąś tam litera, ja nie traktuje poważnie. Krzyczycie, wyzywacie , obrażacie , ale nie stać Was na podpisanie komentarza. Uważam to za zwykle tchórzostwo. A teraz czekam na wyzwiska „ lewaczka’. Lub prawa-czka’ . Bardzo proszę, ale z pełnym imieniem i nazwiskiem. Freda Uziyel
Co Wy z tym lewactwem . Dlaczego nie analizujecie głębiej sytuacji i nie zastanawiacie się nad bardzo prostym faktem: kraj , w którym Władza wykonawcza wtrąca się do jurysdykcji , na pewno przestanie być krajem demokratycznym . To jest niezłomna tradycja: rękojmia demokracji jest niezależne od rzadu sądownictwo! Nie mogę zrozumieć artykułu pani Melanie Philips. Używając Waszego języka powiem, ze jest ona prawacka . No i co z tego? Na ogół jest to dziennikarka inteligentna o dużej intuicji . Jest ona osoba , która pierwsza zauważyła wzrost arabskiego nacjonalizmu w Londynie . To ona nazwała miasto Londyn Londostan i miała racje .
Znam ja od wielu lat i choć nie zawsze zgadzam się z jej poglądami, to imponuje mi Jej wiedza i dziennikarski warsztat . I tu nagle pani Phillips sama cytując Bibi, zaprzecza temu co ona i on mówią. Biedna, chce pozostać wierna swoim prawackim przekonaniom oraz Bibiemu i sama zaprzecza sobie. Jeśli Bibi komasował w swoich rękach władze ministrów , to co można o nim powiedzieć. No chyba, ze nie bardzo lubi dzielić się władza i , ze drwi z demokracji. Jeśli czeka na niego proces sądowy, to dlaczego dziennikarka dziwi się, ze zabroniono mu pewnego zachowania, które przeszkodziłoby w tymże procesie . I w końcu jeśli czeka na niego wyrok sądu- nie twierdze , ze jest winien przestępstwa, za które ma być sadzony, ale o tym zadecyduje niezawisły sędzia w niezawisłym sądzie . Mam taka nadzieje. No , wiec jeśli czeka go poważny proces, to przeciez jasne jest , ze chce on za gardło złapać wymiar sprawiedliwości . A potem juz i cały kraj . Bo w kraju gdzie nie ma kontroli władzy przez sąd, grozi utrata praw obywatelskich no i staczanie się w rządy despotyczne . Przykład możecie wziąć z Turcji .
Teraz chichocze , bo juz takie mam szczęście, ze dla prawakow jestem lewaczka , a dla lewakow( potomków budowniczych Polski Ludowej , czyli ludzi , dla których zrozumienie słowa tolerancja , liberalizm , humanizm dochodzi zza siódmej rzeki i góry ) jestem straszna prawaczka
A teraz przytoczę dzisiejszy tweed człowieka , którego, juz słyszę, jak nazywacie lewakiem .
Jest to tweet od głowy AM”N,, czyli Agencji Bezpieczeństwa Narodowego , Amosa Yadlin. Tłumaczenie moje.
„Natanyahu jest oderwany od międzynarodowej sytuacji( mecijut) i czyni niezwykle szkody dla narodowego bezpieczeństwa . Jedyna droga do zatrzymania staczania się ( hhidadrut) w przepaść jest natychmiastowe zatrzymanie przez niego reform, spotkanie z Bidenem i uratowanie tego co jeszcze możliwe .”
Mam pytanie do Zosi Braun : czy jej dwaj synowie będą bronić kraju , który naprawdę jest w niebezpieczeństwie o czym mówi pan Yadlin. Możecie mnie nazywać lewaczka , ale już taka jestem, ze bardziej ufam Yadlinowi niz Ben Gwirowi, który ma56 teczek na policji za kryminalne zachowanie.
Dodam, ze wszyscy ludzie, z którymi bywałam na demonstracjach jak i ich dzieci ( rownoez nasza emigracja kochają Izrael , uważają ten kraj za jedyny , który maja i nie chcą dopuścić do tragedii . Żadne z nich nie ma poglądów na lewo . Dwie osoby, z tych które ze mna demonstrowały ,raczej są na prawo polityki izraelskiej , bo głosowały na Bibi , któremu ufały.
Ci wszyscy ludzie rozumieją podstawy państwowości i prawa , to znaczy wiedza , ze tam , gdzie niszczy sie prawo i jurysdykcja traci swoją niezależność , tam wkrótce zaczną obywatele być pionkami bez praw człowieka .
Zlitujcie się sami nad sobą.
Freda
PS . Dzisiaj rano dałam komentarz do wywiadu Bibi , gdzie dokładnie wyjaśniłam co oznacza zabranie prerogatyw sądowi najwyższemu .
Boże chroń nasz kraj !
Freda
Kto jest przeciw reformom : Human Rights ONZ, Avraham Burg( ”hellenistyczny Zyd”, ktory doradzal Izraelczykom wziecie innego paszportu, bo ”Izrael to trucizna”(jego wlasne slowa)), fryzjerczyk Lapid,
Profesor Ada Yonah( Nobel z Chemii) ktora po porwaniu i zamordowaniu 3ch izraelskich teenagers oswiadczyla ze ” Izrael powinien wypuscic wszystkich czlonkow Hamasu z wiezien, bo wtedy Hamas straci apetyt na porwania”
No i oczywiscie Hayored,
Co do ” wyksztalciuchow” ( jak to Polak na obczyznie, Hayored, sformulowal) to 120 Profesorow, z Profesorem Amanem( Nobel Ekonomia) opublikowalo list ” Za”
AK ten rzad uchwali prawo, ze mniejszosci pozbawi prawo glosu? Jezeli bedzie taka propozycja, ONZ, UE i caly demokratyczny swiat da rozkaz rzadowi by w 5 minut odwolal taka ustawe. A wszystkie izraelskie statki z bronia utkña w wielu pòrtach na swiecie./p>
A.K. w kadej chwili, od 1977, mozesz ostrzegac mieszkancoe Izraela – daj prawicy parlament, a oni uchwala ustawy. PO 46 lAtAcH, co nauchwalili?
A.K. Twoj ostatni komentarz jest bardzo celny !!!!!
”ml a jaki jest dowod ze Sad Najwyzszy nie obala decyzji Knesetu bo Sedziowie sa lewakami, dobranymi w duchu Aharona Baraka …”
Zadnego dowodu nie potrzebujemy – w Sadzie Najwyzszym Sedziowie sa lewakami dobranymi w duchu Aharona Baraka, lotnicy nie chca rewolucji sadowniczej, bo sa lewakami dobranymi w duchu Aharona Baraka, glowa Mossadu nie chce rewolucji sadowniczej, bo jest lewakiem, dobranym w duchu Aharona Baraka, przrozne wyksztalcoiuchy, profesorowie, glowy startuppow i bankow nie chca rewolucji sadowniczej, bo sa lewakami, dobranymi w duchu Aharona Baraka, setki tysiecy Izraelcykow nie chca rewolucji sadowniczej, bo sa lewakami, dobranymi w duchu Aharona Baraka.
Ale to nic im nie pomoze – rewolucja wygra i nie bedzie zadnego sledztwa w sprawie korupcji Nataniahu!
ALEZANIM JEST ZAGROZENIE DEMOKRACJI W IZRAELU JEST PRAWDZIWE ZAGROZENIE ISTNIENIA PANSTWA ISRAELA JAKO PANSTWA ZYDOWSKIEGO. WYBORY BYLY JAK NAJBARDZIEJ DEMOKRATYCZNE, TYLKO SKRAJNIE LEWICOWI ANTY TORA PARTIE NIE MOGA TEGO PRZETRAWIC.
ZOSIA BRAUN. TEL AVIV
Wojiwnicy o wolnosc zaczeli nawolywac inwestytorow zzagranicy, by zabrali z tad pieniadze. A nie oni sami o tym zdecydowali. Do NYC. By tam sploneli. Nie pamietam by ktos w izraelu grozil dezercja, jezeli nie przyjma jego zadania. Sadownictwo wola o reformy od dziesuatek lat. Zamiast prawa, na wszyatkich szczeblach!, wzorem SN (dal nam przyklad SN, jak sadzc mamy) mamy opce. Sprawiedliwie. A jak nie, to nie polece bombardowac Iranu. (Tylko jak tam dolece)?
A.K., a jaki jest dowod ze Sad Najwyzszy nie obala decyzji Knesetu bo Sedziowie sa lewakami, dobranymi w duchu Aharona Baraka …
Zobacz kto to protestuje, szef ONZ Human Rights, czyzby on i jego organizacja mieli dobro czy nawej istnienie Izraela na mysli…
Jeszcze dodam do mojej reakcji, ze po tej ”reformie” nic nie bedzie moglo powstrzymac rzadu od skrajnych decyzji, Na przyklad pozbawienie prawa wyboru Ludnosci Arabskiej, lub zabronic kobietom chodzic w krotkich spodniczkach na ulicy. Tu nie chodzi o to ze w tej chwili nikt tego nie zamierza zrobic , ale ze to bedzie mozliwe bo nie bedzie zadnych hamulcow. My nie wiemy w tej chwili czy wladze Iranu chca zrzucic bombe atomowa na Izrael czy nie. Ale chcemy po prostu uniemozliwic taka mozliwosc. Sad Najwyzszy byl i jest w tej chwili jedynym hamulcem w Izraelu ktory jest zdolny powstrzymac rzad przed skrajnymi decyzjami niezgodnymi z prawem. Po tej ”reformie” nie bedzie zadnych hamulcow ktore beda mogly to zrobic.
Nikt nie probuje obalic ten rzad. W historii Izraela czesto Likud dochodzil do wladzy i nie bylo takich demonstracji. Obecnie chodzi o obalenie demokracji w Izraelu tak jak juz to zrobiono na Wegrzech , w Polsce lub w Turcji. Po tej ”reformie” rzad bedzie panowal nad Kneset i wybierac sobie dogodnych sedziow i doradcow. Kazdy werdykt Sadu Najwyzszego mozna bedzie anulowac przez zwyczajna wiekszosc 61 glosow ze 120.Mozna bedzie bezkarnie opanowywac pobliczne srodki przekazu. To dokladnie tak dzieje sie teraz w Turcji i na Wegrzech. Rzad zostal wybrany droga demokratyczna lecz chce zniszczyc demokracje i tego mu nie damy zrobic !