1 odpowiedź »

  1. Ciekawe co Adam mówi o lokalizacji, klientach, etc.. Inne od kawiarni które znam z mniejszych miast w USiech. Te 300 metrów tez pewno się liczy, ale w mniejszym stopniu. Do kawiarni, mającej już 40 lat, do której chodzę przyjeżdżają ludzie mieszkający nawet 30 km dalej. I niektórzy z nich prawie codziennie. Początkowo chodziłem na zmianę do tej, ponad km z domu i drugiej ok 160 metrów raptem, bo to były jedyne otwarte do 23 wieczorem (od czasu Covidu, wszystkie zamykają się wcześniej) Ale atmosferą sporo się różniły. Gdy w Warszawie, przeważnie chodzę do Adama Zielono-Czarnych, (może ze szkolnej solidarności 🙂

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.