Nadeslal SlawoGrinberg
Ten chłopiec miał jakieś 6 lat. Był starannie przygotowany do wyrzucenia – owinięty w męską jesionkę, jakieś szmaty. Wypadł na pobocze. Ale potem już słychać było tylko strzały… – wspomina jeden z mieszkańców Łap, pamiętający wstrząsające historie z czasów wojny, gdy z jadących przez miasteczko pociągów z Białegostoku do Treblinki Żydzi wyrzucali swoje dzieci. Dramatyczne wydarzenia sprzed 70 lat przypomina dokument “Wyrzutki” w reż. Tomasza Wiśniewskiego i Sławomira Grunberga.

“Wyrzutki” w kilkunastu minutach opowiadają o jednym z wątków deportacji Żydów w 1943 roku z okręgu białostockiego do obozu zagłady w Treblince. Droga transportu prowadziła przez miasteczko Łapy, kilkanaście kilometrów od Białegostoku. Zrozpaczeni rodzice wyrzucali swoje dzieci przez niewielkie okienka w wagonach, chcąc w ten sposób ocalić je przed śmiercią. Film to relacja naocznych świadków, pamiętających wciąż wstrząsające obrazy. Na dokumentalną narrację składają się też archiwalne zdjęcia i przejmujące rysunki Stanisława Żywolewskiego z Hajnówki, który w prostej, ale wymownej formie zilustrował opowieści mieszkańców o tamtych wydarzeniach (rysunki można cały czas oglądać w gmachu opery).
WIECEJ
KLIKNIJ TUTAJ
Kategorie: Uncategorized