Ban Ki Moon jako sekretarz generalny ONZ – organizacji, w której przeważają Arabowie oraz ich sojusznicy – już nie pierwszy raz oskarża Izrael o kolonizowanie „terytoriów palestyńskich”. Najwyższy czas, aby obalić tę niby kolonizację, która sugeruje ludziom, że w Judei-Samarii nie było… Żydów, podczas kiedy sama nazwa Judea ukazuje dokładnie coś odwrotnego !
Dokładniej, aby ukryć tę prawdę, w 1948 roku Jordania przechrzciła Judeę-Samarię na „Cisjordanię” i obarczyła ją wojną. Po pokoju z Izraelem, z tej fikcji zrezygnowała.
Nieuniknioną prawdą historyczną jest, że jeśli w 1967 roku nie było tam Żydów, to prostu dlatego, że po swym podboju w 1948 roku, Jordania wygnała ich wszystkich, szczególnie tych z Jerozolimy Wschodniej, gdzie już od 1850 roku Otomańskie Imperium zaliczało Żydow do stanowiących większość. Historia, prasa z 1948 roku, fakty, dokumenty i reportaże fotograficzne są tutaj jednoznaczne.
Ale to nie wszystko: przed wypędzeniem Żydów przez Jordanię, arabonazistowski zbrodniarz, Mufti z Jerozolimy, urządził etniczną czystkę, która wywołała wiele ludobójczych pogromów w Judei, zidentyfikowanych historycznie.
Instalując się z powrotem na tych ziemiach, Żydzi mają podwójną rację: nie dość, że byli tam od średniowiecza, byli tam przed rokiem 1900, w roku 1948 i bezustannie od trzech tysięcy lat.
Kiedy w Palestynie miała miejsce etniczna czystka Żydów, w tym samym okresie świat arabski wypędził prawie milion Żydów, których większość mieszkała tam przed inwazją arabską.
W przeciwieństwie do Arabów, Żydzi nie zachowali się tak samo w stosunku do Arabów z Izraela. Na odwrót, zagrali w otwarte karty – obywatelstwa i współżycia – co potwierdza obecność dwóch milionów Arabów izraelskich. I dobrze zrobili.
Powtarzamy: i pod względem demograficznym stnieje podwójne prawo zarówno Żydów, jak i Arabów do Palestyny. W samej Palestynie Żydzi byli nieprzerwanie od trzech tysięcy lat; Arabowie żyją tam od prawie tysiąca trzystu lat.
Jedni jak i drudzy mają więc prawo do życia na tej ziemi. Izrael praktykuje kohabitację z Arabami (przeszlo 20% mieszkańców), podczas kiedy rasistowscy faszyści niezależności terrorem narzucają swoje ustawy Arabom, wykluczając wszelkie współistnienie i apelują o Palestynę judenrein.
W rzeczywistości, od wieków Żydzi byli liczniejsi w Judei-Samarii niż w reszcie Palestyny. Nie ma więc żadnej kolonizacji, można mówić o reintegracji. Jeśli powstałoby kiedyś nowe Państwo Palestyńskie, według nas będzie do zaakceptowania jedynie, jeśli pozwoli na pokojową kohabitację z Żydami. Jak dotychczas, według woli Fatahu i Hamasu, jest akurat odwrotnie.
Teraz, posuńmy się dalej, bo najwyższy czas na rozstrzygnięcie w zgodzie z prawdą kwestii manipulacji dokonywanej przez arabsko-europejską propagandę.
Palestyńczycy twierdzą, że ziemia ta należy do nich, bo na niej się urodzili.
Czyżby ?
Jeśli jest jakakolwiek rzecz, którą od wieków znakomicie wie każdy Żyd, to właśnie ta, że być urodzonym w jakimś kraju nigdy nie dawało prawa do pozostania w nim. We Francji Żydzi żyli około pięć wieków przed Frankami – zostali wypędzeni pięć razy, tak samo jak z Anglii, z Niemiec, z Rosji i z całej Europy ! Więcej: przez trzy tysiące lat żyli w Afryce północnej, w świecie arabskim, skąd WSZYSCY zostali wypędzeni, począwszy od 1948 roku.
Historia potwierdza arabską skłonność do etnicznego „oczyszczania” i do masywnej kolonizacji. Z Algierii wypędzili Francuzów, którzy żyli w tym kraju od dwóch-trzech pokoleń, wśród nich niektórzy nigdy nie przebywali we Francji. Czy należy przypomnieć wydalenie tubylców z Iraku oraz z Libii, za to, że nie byli Arabami ale chrześcijanami, na długo przed powstaniem islamu?!
Jeśli byśmy stosowali tę samą sprawiedliwość, co świat arabski, odpłacilibyśmy tym samym i wyrzucili tubylców arabskich z Palestyny. A działamy akurat odwrotnie, bo takie są nasze wartości od wieków.
A wiec, panowie Arabowie i obywatele Zachodu, oczyśćcie się z waszej ignorancji, z waszego tendencyjnego lub wyrachowanego podejścia, z waszego nieznośnego zwyczaju nakazywania Żydom, co mają robić i myśleć.
Żydzi, uwolnijmy się z Tuniki Nessosa, bądźmy sobą, wierni naszej historii, naszej przeszłości, tożsamości, ufając przyszłości i silni, aby ją budować.
————-
Tłumaczyła z francuskiego Irena Elster
Lien Israël-Diaspora [Łącznik Izrael-Diaspora] z dn. 30/01/16
Kategorie: Ciekawe artykuly, Polityka