Niesamowita rzecz się stała.
Oficjalnie ogłoszono brak szkodliwości cholesterolu na organizm człowieka. Jest to o tyle niespotykana informacja, że podważono mit, który trwał przez wiele, wiele lat.
Szkoda tylko, że polski rząd, polskie ministerstwo zdrowia nie widzi zagrożenia, jakie niesie kopiowanie wytycznych z korporacji medycznych.
Jest to niewątpliwie sukces naszych starań o propagowanie zdrowych metod leczenia.
========================================
Prasa australijska (The Australian, 21-22 luty, 2015) donosi, że :
„Draft dietary guidelines issued by the US Office of Disease Prevention and Health Promotion have removed a warning that people should limit the amount of cholesterol they eat. …”
Czyli :
“Wstępne zalecenia wydane przez Amerykańskie Biuro d.s Zapobiegania Chorobom i Promocji Zdrowia usunęło ostrzeżenie, że ludzie powinni ograniczyć ilość cholesterolu jaki spożywają”.
A w oryginalnym brzemieniu, dla niedowiarków: http://www.health.gov
wygląda to tak :
„Cholesterol. Previously, the Dietary Guidelines for Americans recommended that cholesterol intake be limited to no more than 300 mg/day. The 2015 DGAC will not bring forward this recommendation because available evidence shows no appreciable relationship between consumption of dietary cholesterol and serum cholesterol, [….]Cholesterol is not a nutrient of concern for overconsumption”.
A po polsku jest to tak :
„Cholesterol. Poprzednio, “Wytyczne Dietetyczne dla Amerykanów”, zalecały, żeby spożycie cholesterolu nie było wyższe niż 300mg/dzień. Wytyczne w roku 2015 tego zalecenia już nie wprowadzają, ponieważ istniejące dowody naukowe NIE wskazują na istotny związek pomiędzy spożyciem cholesterolu w diecie i poziomem cholesterolu we krwi. Cholesterol nie jest substancją odżywczą, która stanowiłaby zagrożenie z powodu jej nadmiernego spożycia”.
Przyslal MER
Kategorie: Ciekawe artykuly