„SFOTOGRAFOWANY NAGROBEK TO ŚLAD PO CZYIMŚ ŻYCIU”
Zaśmiecone i zadbane. Z setkami macew i te, z których skradziono wszystkie nagrobki. W czwartek w Gliwicach zostanie otwarta wystawa fotografii Kierunek: cmentarz żydowski.
Dom Pamięci Żydów Górnośląskich w Gliwicach zaprasza na wystawę zdjęć autorstwa Małgorzaty Płoszaj, która od kilkunastu lat fotografuje zabytki żydowskie w Polsce. Jej zdjęcia ilustrują m.in. portale Wirtualny Sztetl, Kirkuty oraz blog www.szufladamalgosi.pl. Swoją pasją zaraziła córkę, która podjęła studia na archeologii i judaistyce.
– Byłam na ponad 300 cmentarzach. Zarówno takich, które dotrwały do naszych czasów w stanie nie najgorszym, jak i na takich, po których nie ma żadnego śladu – mówi Małgorzata Płoszaj – Moje zdjęcia nie mają wartości artystycznej, a jedynie dokumentacyjną. Zawsze mam w głowie taką myśl, że sfotografowany nagrobek czy fragment macewy, to ślad po czyimś życiu i gdy ten kawałek kamienia zniknie, to chociaż zastanie w pamięci mojego komputera.
Tym razem Małgorzata Płoszaj zaprezentuje wybór zdjęć z osiemnastu cmentarzy. Wystawa ma zwrócić uwagę na to, co dziś dzieje się z macewami, których inskrypcje są często jedynymi informacjami o zmarłych.
Wystawę Kierunek: cmentarz żydowski można oglądać od 15 września do 30 grudnia 2016 r. w Domu Pamięci Żydów Górnośląskich w Gliwicach przy ul. Księcia Józefa Poniatowskiego 14.
Autor: Krzysztof Bielawski
Kategorie: Uncategorized