Muzyka

Jak Bracia Czyżowie stworzyli Rolling Stonesów

Phil Chess alias Fiszel Czyż: Plantacja w Missisipi, czy żydowski sztetl w Europie – to zawsze jeden i ten sam blues

W ubiegłym roku na peronie drugim stacji w Dartford pojawiła się tablica. Władze podlondyńskiej miejscowości uhonorowały w ten sposób historyczne wydarzenie. „W tym miejscu 17 października 1961 roku spotkali się Mick Jagger i Keith Richards” – głosi napis.

Przyszli Rolling Stonesi poznający się w oczekiwaniu na pociąg do stolicy Wielkiej Brytanii – to wyjątkowo zgrabna legenda. Dlaczego legenda? Mick i Keith całkiem nieźle kojarzyli się już wcześniej. Przez moment chodzili do tej samej szkoły, mieszkali w tej samej okolicy, wiele razy wpadali na siebie.

Ale w każdej legendzie jest ziarno prawdy: rzeczywiście decydujący był ten jeden październikowy dzień. Być może cała historia rocka potoczyłaby się inaczej, gdyby pryszczatego nastolatka Richardsa nie przyciągnęło coś, co trzymał pod pachą drugi pryszczaty nastolatek Jagger. A trzymał „Rockin’ at the Hops” Chucka Berry’ego oraz „The Best of Muddy Waters” – dwa winyle, obok których nie mógł przejść obojętnie żaden fan dobrej muzyki.

Większość brytyjskich dzieciaków słuchała tego, co można było złapać w radiu. Głównie banalnych piosenek pop albo nieco bardziej zadziornej, wzorowanej trochę na rock’n’rollu, trochę na miejscowym folku muzyki skiffle. Kto chciał zaimponować, snobował się na jazz.

Chicagowski blues

Wiecej TUTAJ

Kategorie: Muzyka

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

%d bloggers like this: