
Misiu, przekazuje wywiad z moim bardzo bliskim przyjacielem, Eli Alishmerni, iranski Żyd mieszkający w Los Angeles, na temat antysemityzmu w Iranie. Jak widać zjawisko światowe i ogolno ludzkie, o czym mamy pouczenie już na początku Biblii. “Galui we January, sze Eisav sone le Israel”. Wielka nienawiść między dwoma braćmi bliźniakami Eisav i Israel. Pozdrawiam Zosia
Uwaga.Pusc film i kliknij na ten znaczek

Kategorie: Uncategorized
Bardzo ciekawy wywiad o sytuacji Zydow w Iranie.
A najwazniejsze jego przeslanie dla nas jest takie : My, Żydzi z Zachodu, mamy ogromny przywilej żyć w krajach o wolności słowa. Nie ryzykujemy ani naszego bezpieczeństwa osobistego, ani naszych dorosłych dzieci, ani kariery zawodowej ktora już zakończyliśmy. Taka swoboda poglądów to olbrzymi i rzadki luksus. Mamy obowiązek go wykorzystac aby byc głosem tych Żydów ktorzy nie maja prawa do wypowiedzi. Ktorzy żyją w takich krajach jak Iran, Turcja czy Rosja.
A jeśli sami nie posiadamy daru elokwencji, to chociaż propagujmy pro -izraelskie wystąpienia czy publikacje demaskujące antyizraelska propagandę. Albo wspierajmy finansowo lub w jakikolwiek inny sposób organizacje walczące z antysemityzmem który nasila się kazdego dnia pod różnymi maskami na całym świecie. A nasila się on tym szybciej im bardziej my milczymy. I nie myśle tutaj o zaciekłej a bolesnej polemice Holocaustu w Polsce.
Nie róbmy sobie obsesji na temat Polski sprzed 80 lat, dzisiejszy antysemityzm jest dużo bardziej zjadliwy i groźniejszy dla Izraela, a toczy on jak rak nawet najbardziej tzw. „demokratyczne „ kraje na całym świecie.