Nadeslal Aleksander Migdal
20-lecie międzywojenne miało swojego “Pudziana”. Nazywał się Zygmunt Breitbart, był kowalem, polskim Żydem i najsilniejszym człowiekiem świata. To fenomenalna postać i prawdziwa gwiazda. Nazywano go Królem Żelaza i Samsonem. Występował w Circus Busch i Cyrku Staniewskich.
Zisza Breitbart urodził się w leżącym w okolicach Łodzi Strykowie w 1893 roku. Było to wtedy niewielkie miasteczko, żyjące z rzemiosła i rolnictwa, które nieco ponad 20 lat wcześniej utraciło prawa miejskie. Mieszkańcy zajmowali się przede wszystkim krawiectwem, szewstwem i garbarstwem, a dużą grupę mieszkańców stanowili ortodoksyjni Żydzi.
Gdy po II Wojnie Światowej liczono straty, okazało się, że nazistowskie czystki spowodowały zmniejszenie się ludności miasteczka prawie o połowę. Przeważająca większość z nich padła ofiarą hitlerowskich oprawców. Najpierw w gettcie w Strykowie, później w Łodzi, ale także w obozach masowej zagłady w Chełmnie i Auschwitz.
To stało się jednak kilkadziesiąt lat po narodzinach Breitbarta, który przyszedł na świat jeszcze w okresie zaborów. Chłopiec, który miał zyskać sławę najsilniejszego człowieka swoich czasów, był synem żydowskich ortodoksów, a jego ojciec parał się kowalstwem. Sam Zisza do kuźni zaczął chodzić bardzo wcześnie i żelazo wykuwał, a przynajmniej próbował to robić, już jako czterolatek.
Ciężka praca zapewniła mu niezwykłą tężyznę fizyczną. W parze z nią nie szła jednak cierpliwość i młodemu Breitbartowi zdarzało się wyładować swoją złość na kolegach ze szkoły. A że obdarzony ogromną siłą fizyczną chłopak zawsze wyrządzał poważne szkody, to wyrzucano go z kilku takich instytucji.
Wielka Wojna
“Sam Breitbart marzył o większych scenach, na których mógłby pokazać swoją siłę i zyskać uznanie publiczności. Chciał zacząć i zaczął karierę jako cyrkowy siłacz, klaun i akroboata. Breitbart występował też w obwoźnej trupie występującej w jidisz” – pisała Sharon Gillerman w “Samsonie w Wiedniu”. Wraz z nią objeżdżał polskie miasteczka i w nich występował.
Później, po wybuchu Wielkiej Wojny, zmobilizowano go do armii rosyjskiej. Trafił do niewoli i jednego z obozów Kaisera. A gdy europejscy politycy doszli do wniosku, że można zakończyć rzeź swoich obywateli i podpisali w Wersalu traktat pokojowy, pozostał w Niemczech i zaczął występować na targach i ulicach. Wtedy uśmiechnęło się do niego szczęścia, ponieważ podczas jednego z takich występów, działo się to dokładnie w Bremie, zobaczył go dyrektor słynnego Circus Busch. Od razu zaproponował muz angaż.
Szybko przygotowano program, a że Circus Busch należał do najlepszych ówczesnych cyrków, to zrobiono to doskonale. Breitbart został ogłoszony “Królem Żelaza”, a jego występy nawiązywały do kowalskiej historii życia młodego mężczyzny.
Giął pręty. Wbijał gwoździe gołymi rękoma. Rozrywał łańcuchy. Przegryzał monety. “Istota ludzka o ponadprzeciętnej sile, Breitbart. Gnie stal, jakby była zrobiona z miękkiej gumy, przegryza się przez łańcuchy, jakby były delikatnym mięsem, wbija gwoździe w grube drewno gołą pięścią. Pomost załadowany setkami kilogramów betonu jest opuszczany na jego wielkie ciało i bloki są rozbijane z pomocą młotów. Używa swojego ciała jako podstawy dla karuzeli pędzącej z ogromną prędkością i pełnej ludzi” – donosiła w 1923 roku jedna z wiedeńskich gazet.
A to nie wszystko, bo występy Breitbarta były znacznie bardziej urozmaicone. Zdarzało mu się na przykład przytrzymywać dwa konie, które nie mogły go ruszyć z miejsca. Rodzimy IKC, przy okazji jego występów w Polsce, relacjonował trening “Króla Żelaza” tak: “Za najsilniejszego człowieka na świecie uchodzi obecnie Zygmunt Breitbart. Ilustracja nasza przedstawia siłacza w chwili treningu z koniem. Koń stara się na próżno poruszyć Breitbarta z miejsca”. Ale też podnosił… słonie. No może słoniątka. Przeciągał wozy pełne ludzi (podobno linę potrafił nawet trzymać w ustach).
Kategorie: Uncategorized