Polityka

Musicie się z tym pogodzić: Jerozolima jest stolicą Izraela

“Jerozolima jest stolicą Izraela”.

Przyslala

Katharina Dr.Gasinska-Lepsien


Dlaczego takie proste zdanie, zawierające zaledwie cztery słowa, wywołuje takie kontrowersje? Czy większość świata rzeczywiście może się mylić, kiedy zaprzecza statusowi Jerozolimy jako stolicy? Jakie właściwie są argumenty przeciwko i jak skutecznie Izrael równoważy zasady i pragmatyzm w tym mieście?

I czy cały szum — o polityczny i prawny status miasta, o misje dyplomatyczne, o sprzeczne roszczenia – w ogóle ma znaczenie?

 

1. Podstawowe fakty o stolicach

Kraje wybierają swoje stolice i lokują większość – jeśli nie wszystkie – najważniejsze urzędy rządowe w tym mieście. Koniec.

W większości wypadków siedziby władzy wykonawczej, ustawodawczej, sądowniczej i administracyjnej są skoncentrowane w tym mieście. Tam mieszczą się ambasady i tam wizytujący zagraniczni dygnitarze spotykają się z przywódcami państwa. Jedne stolice, takie jak Londyn, Buenos Aires lub Bangkok, są również największymi miastami, centrami gospodarki lub kultury. Inne stolice, takie jak Canberra lub Brasilia, ustępują w tych dziedzinach innym miastom takim jak Sydney i Rio de Janeiro.

Kraje, które zmieniły swoje stolice są całkowicie normalne. Kraje z wieloma stolicami są mniej częste, ale także są akceptowane, dzieląc siedziby władzy wykonawczej, ustawodawczej, sądowniczej i administracji, jak im się podoba.

 

Sprawa zasadnicza: Stolica jest tam, gdzie dany kraj decyduje, że będzie. Nie ma żadnego znaczenia, co inne kraje mówią o tym wyborze. To jest standardowe zachowanie.


2. Jerozolima jako stolica: historyczny kontekst

Model Miasta Dawida, tak jak wyglądało w epoce rzymskiej.

Jak więc Jerozolima stała się stolicą starożytnego królestwa żydowskiego i dzisiejszego nowoczesnego Izraela?

Jerozolima dostała się pod panowanie Izraelitów, kiedy król Dawid zdobył miasto (Samuel II, roz. 5.) i przeniósł tam swój tron z Hebronu (roz. 6). Jego syn, król Salomon, wiele lat później zbudował Pierwszą Świątynię. Kiedy biblijne królestwo rozpadło się na dwoje między Judeą a Izraelem (Księga Królewska I roz. 12), Jerozolima pozostała stolicą Judei.

W 597 p.n.e. Nabuchodonozor splądrował Jerozolimę, zburzył Świątynię i wygnał Żydów do Babilonii. Cyrus II pozwolił jednak Żydom na powrót do Judei i na odbudowanie Świątyni, jak to opisują Księgi Ezra and Nehemiasza.

Przechodzimy szybko do 140 p.n.e., kiedy Machabeusze, kapłańska rodzina, zbuntowali się przeciwko seleukidzkiemu królowi Antiochowi IV i oczyścili Świątynię w wydarzeniach upamiętnianych podczas święta Chanuka.  Dynastia Machabeuszy rządziła z Jerozolimy nieco ponad 100 lat, aż rodzinę odsunęli od władzy Rzymianie, którzy osadzili na tronie Heroda Wielkiego. Żydzi zbuntowali się przeciwko rządom Rzymian, ale ich powstanie zostało zdławione w 70 n.e.

Od 70 n.e. do 1948 roku, przez okres niemal 2000 lat, Jerozolimą rządzili obcy – Rzymianie, Bizantyńczycy, Umajjadzi, Fatymidzi, Seldżucy, Krzyżowcy, Mamelucy, Osmanowie i Brytyjczycy. Miasto nigdy nie było polityczną, administracyjną lub religijną stolicą żadnego z tych zdobywców.

Jerozolima była stolicą tylko państwa żydowskiego i żadnego innego.

3. Jerozolima znowu jako stolica

 

W listopadzie 1947 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych głosowała za podzieleniem Palestyny na dwa odrębne państwa, żydowskie i arabskie, i ustanowieniem Jerozolimy jako międzynarodowego miasta pod auspicjami ONZ. Kiedy brytyjskie wojska opuściły Ziemię Świętą w maju 1948 roku, Izrael ogłosił niepodległość i Arabowie zaatakowali. Wojska jordańskie odizolowały Jerozolimę, ale nie udało im się jej w pełni zdobyć.

 

Tak więc Tel Awiw służył początkowo jako stolica Izraela z Tymczasową Radą Państwa (Moetzet Hamedina Hazmanit) zbierającą się w różnych miejscach w Tel Awiwie.

 

Wojna o niepodległość zakończyła się zawieszeniem broni w lutym 1949 roku. Linie zawieszenia broni bardzo różniły się od granic wyobrażonych w oenzetowskim planie podziału. Jerozolima zaś, zamiast zostać umiędzynarodowiona, była teraz podzielona między Izrael a Jordanię. Po wojnie ONZ zaczęła dyskusję, jak wprowadzić w życie umiędzynarodowienie Jerozolimy, co skłoniło premiera Davida Ben Guriona do ogłoszenia w grudniu 1949 roku, że stolica Izraela zostaje przeniesiona do Jerozolimy:

Naród, który przez dwa tysiące pięćset lat wiernie dochowywał przysięgi złożonej przez pierwszych wygnańców nad wodami Babilonu, że nie zapomni Jerozolimy, nigdy nie zgodzi się na oddzielenie od Jerozolimy. Żydowska Jerozolima nigdy nie zaakceptuje obcych rządów, kiedy po tysiącach lat jej młodzież po raz trzeci wyzwoliła swoją historyczną ojczyznę, ratując Jerozolimę przed zniszczeniem i wandalizmem.  


Nie osądzamy ONZ, która nie zrobiła niczego, kiedy narody, które są członkami ONZ, wypowiedziały wojnę jej rezolucji z 29 listopada 1947 roku, próbując siłą nie dopuścić do utworzenia Izraela, unicestwić żydowską populację Ziemi Świętej i zniszczyć Jerozolimę, święte miasto narodu żydowskiego.


Gdybyśmy nie byli w stanie stawić oporu agresorom, którzy podnieśli rebelię przeciwko ONZ, żydowska Jerozolima zostałaby wymazana z powierzchni ziemi, żydowska populacja zostałaby zlikwidowana i państwo Izrael nie powstałoby. Tak więc, nie jesteśmy dłużej moralnie związani rezolucją ONZ z 29 listopada 1947 roku, ponieważ ONZ nie była w stanie wprowadzić jej w życie. Naszym zdaniem decyzja z 29 listopada dotycząca Jerozolimy jest unieważniona.

26 grudnia 1949 roku Kneset przeniósł się do tymczasowej siedziby w “Beit Frumin” na King George St. w Jerozolimie.  A 31 sierpnia 1966 roku Kneset przeniósł się do swojej obecnej, trwałej siedziby w Dzielnicy Rządowej Jerozolimy.

Budynek Knesetu w Jerozolimie

4. A co z Zieloną Linią?

Przez około 3000 lat swojej historii Jerozolima była podzielona tylko przez 19 lat. Zawieszenie broni, które zakończyło wojnę o niepodległość, pozostawiło Izrael z zachodnią częścią miasta, a Jordanię z kontrolą nad wschodnimi dzielnicami. Izrael założył swoją stolicę w zachodniej połowie Jerozolimy.

To jednak zmieniło się w czerwcu 1967 roku. Choć Izrael dokonał prewencyjnego uderzenia na egipskie siły powietrzne, Izrael przekazał równocześnie informację królowi Jordanii Husseinowi, prosząc go, by nie wkraczał do walki. Król jednak wierzył zaprzeczeniom egipskiego prezydenta, Gamela Abdel Nassera co do znaczenia egipskich strat i rozkazał armii jordańskiej przypuścić atak na Izrael. Izraelskie Siły Obronne kontratakowały, odzyskały wschodnią Jerozolimę i wygnały siły jordańskie aż za rzekę Jordan.

Jerozolima była ponownie połączona i pod panowaniem izraelskim.

Profesor Eugene Kontorovich wyjaśnia, dlaczego linia zawieszenia broni z 1949 roku – powszechnie znana jako Zielona Linia – nie ma żadnego związku ze statusem stolicy:

“Zielona Linia” została stworzona w następstwie Wojny o Niepodległość Izraela 1948-49. Po założeniu państwa, Jordania i jej sojusznicy dokonali inwazji z zamiarem niedopuszczenia do powstania państwa żydowskiego. Chociaż nie udało im się osiągnąć tego celu, armie arabskie w momencie ogłoszenia zawieszenia broni istotnie okupowały znaczące terytoria, włącznie z tym co jest nazywane Zachodnim Brzegiem i Jerozolimą Wschodnią. Jordania następnie wygnała wszystkich Żydów z terenów, które opanowała.  


W 1967, podczas wojny sześciodniowej, Izrael odbił te miejsca. Potem jednak ONZ nadała tymczasowym liniom zawieszenia broni z 1949 roku niemal magicznego znaczenia. ONZ twierdziła, że Izrael „okupuje” terytorium, które Jordania zajęła siłą niecałe dwadzieścia lat wcześniej. Tak więc społeczność międzynarodowa wysunęła unikatowe żądanie: Izrael miał utrzymywać tereny pod swoim panowaniem, włącznie z wschodnią Jerozolimą i Starym Miastem, wolne od żydowskich mieszkańców. Każdy ruch w kierunku zjednoczenia Jerozolimy byłby traktowany jak zbrodnia wojenna.   


W prawie międzynarodowym linie zawieszenia broni nie są granicami; zaznaczają jedynie przerwę w walkach. Twierdzenie, że Zielona Linia stworzyła permanentną  “Judenrein” strefę na terenach okupowanych przez Jordanię lub że w jakikolwiek sposób zmieniała prawny status terytorium poza nią, jest wyjątkowe i stronnicze. 

A więc, jak podsumował ambasador Alan Baker:

Zjednoczenie Jerozolimy przez Izrael w 1967 roku przez rozciągnięcie prawa, jurysdykcji i administracji na wschodnią Jerozolimę, choć nie zaakceptowane przez społeczność międzynarodową, nie zmieniło legalności obecności, statusu i zarządzania Izraela tym miastem.

5. Lawiranctwo w sprawie statusu konsulatów

Włochy, Belgia, Wielka Brytania, Grecja, Hiszpania, Francja, Szwecja i Turcja mają obecnie konsulaty w Jerozolimie. Bliższe przyjrzenie się pokazuje jednak, że nie są to właściwie konsulaty w pełnym znaczeniu tego słowa.

 

Shmuel Berkowitz wyjaśnia, jak Izrael i te osiem krajów kreatywnie lawirują w sprawie statusu tych misji, jak i to, dlaczego nie ma więcej konsulatów w Jerozolimie:

Żaden z zagranicznych konsulatów w Jerozolimie nie przedstawił oficjalnej prośby (exequatur) izraelskiemu Ministerstwu Spraw Zagranicznych, by uznał je za konsulaty, z powodu ich pragnienia powstrzymania się przed dokonaniem aktu (tj. przedstawienia wniosku do Ministerstwa Spraw Zagranicznych), który sugerowałby uznanie przez ich kraje Jerozolimy jako stolicy państwa Izrael – wbrew ich oficjalnej polityce. Niemniej, ponieważ zagraniczne konsulaty w Jerozolimie są przedstawicielstwami przyjaznych krajów, z którymi Izrael utrzymuje stosunki dyplomatyczne, Izrael uznaje je de facto i przyznaje im status konsularny oraz dokumentację zgodną z Wiedeńską Konwencją o Stosunkach Konsularnych z 1963 roku. . . .


Wszystkie zagraniczne konsulaty działały w Jerozolimie przed zjednoczeniem miasta w 1967 roku, a niektóre działały nawet w mieście w okresie osmańskim. Od czerwca 1967 roku Izrael nie pozwolił żadnemu państwu na otwarcie nowego konsulatu w Jerozolimie i pozwala tylko na otwieranie ambasad, ponieważ chce zachęcać do uznania Jerozolimy jako stolicy Izraela, idąc za międzynarodową praktyką, że ambasady są ulokowane w stolicy kraju gospodarza.

(Patrz także wyjaśnienie Berkowitza dla Apostolskiej Delegacji Watykanu w Jerozolimie, której nie przytaczam tutaj z braku miejsca.)

* * *

Co najmniej uznanie zachodniej Jerozolimy jako stolicy Izraela nie powinno być problematyczne. Wizytujący dygnitarze już:

 

  • Prezentują swoje listy uwierzytelniające prezydentowi w jego rezydencji w zachodniej Jerozolimie.
  • Prowadzą rozmowy w Biurze Premiera w zachodniej Jerozolimie.
  • Spotykają się z ustawodawcami w Knesecie w zachodniej Jerozolimie.
  • Kładą wieńce w muzeum Holocausty Jad Waszem w zachodniej Jerozolimie.
  • Nocują w najlepszych hotelach w zachodniej Jerozolimie.

Prezydent Egiptu, Anwar Sadat, przemawia w Knesecie w 1977.

W rzeczywistości, dawno, dawno temu, więcej krajów miało ambasady w Jerozolimie. Shmuel Berkowitz wyjaśnia, że 18 krajów przeniosło ambasady z Jerozolimy (lub zostały do tego zmuszone), kiedy Kneset przyjął Ustawę Podstawową: Jerozolima, stolica Izraela, która oznajmia, że „Jerozolima, cała i zjednoczona” jest stolicą Izraela:

18 krajów, które miały takie ambasady, zaakceptowały decyzję i usunęły je z miasta. Po dyplomatycznych naciskach na Kostarykę przywróciła ona swoją ambasadę do Jerozolimy w 1982 roku. W 1984 roku również ambasada Salwadoru wróciła do Jerozolimy. Jednak latem 2008 roku, po drugiej wojnie libańskiej i w celu poprawienia stosunków z krajami arabskimi, te dwa kraje znowu wycofały swoje ambasady z Jerozolimy. Jerozolima stała się w ten sposób jedyną stolicą na świecie bez żadnej ambasady.

Uznając rzeczywistość i naprawiając historyczny afront, USA przeniosły swoją ambasadę do Jerozolimy w maju 2018 roku. W kilka dni później Gwatemala zrobiła to samo.

 

Od tego czasu inne kraje otwarcie dyskutowały przeniesienie swoich ambasad, w tym Paragwaj, Honduras, Brazylia, Rumunia i Republika Czeska. Czas pokaże, czy lub kiedy zrobią to i czy inne kraje pójdą w ich ślady.

Samo dyskutowanie takiego posunięcia pokazuje uznanie politycznej rzeczywistości, że Izrael jest tutaj na stałe i że naród żydowski ma historyczny związek z Jerozolimą, co nie musi wykluczać możliwości porozumienia pokojowego, który daje także Palestyńczykom udział w Jerozolimie. W 2009 roku premier Ehud Olmert powiedział, że jest gotowy podzielić Jerozolimę na rzecz pokoju. Bliżej naszych czasów, w 2010 roku, minister obrony w rządzie Benjamina Netanjyahu, Ehud Barak, powiedział, że Izrael jest skłonny oddać część Jerozolimy za pokój.

 

Warto przypomnieć, że najbardziej znaczący przełom w stosunkach izraelsko-arabskich – izraelsko-egipskie porozumienie pokojowe – zaczęło się od wizyty egipskiego prezydenta Anwara Sadata w Izraelu w listopadzie 1977. Dla zdobycia serc i umysłów Izraelczyków wygłosił on przemówienie oferujące pokój.

 

W Knesecie.

W Jerozolimie, stolicy Izraela.


Deal With It: Jerusalem is Israel’s Capital

Honest Reporting, 28 kwietnia 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Pesach Benson

Izraelski dziennikarz.

Od redakcji „Listów z naszego sadu”

Trudno zrozumieć zdumiewający opór przeciw uznaniu, faktu, że od 70 lat stolicą Izraela jest Jerozolima, bez znajomości długotrwałych zabiegów Watykanu, żeby przypadkiem Jerozolima nie wpadła w ręce Żydów. O historii tej uporczywej wojny Watykanu z państwem żydowskim pisałem w artykule pt.: Czy Donald Trump podważył watykański paradygmat

Andrzej Koraszewski

Kategorie: Polityka

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.