.
Przyslala Rimma Kaul
15.04.2020 – 30.11.2020
Do września 1939 roku ludność żydowska w liczbie ok. 370 tys. stanowiła jedną trzecią mieszkańców Warszawy. W jednym mieście współistniały ze sobą dwa światy – polski i żydowski, różniące się wyznaniem, ubiorem, językiem i obyczajowością.
Wystawa ma na celu przekazanie najważniejszych informacji na temat historii getta, w sposób przystępny dla szerokiego grona odbiorców. Zawarte na planszach treści potraktować można jako wprowadzenie do spacerów śladem pamiątek po nieistniejącej już Warszawie lub zachętę do sięgnięcia po opracowania historyczne i literaturę świadectwa. Oprócz przybliżenia podstawowych wydarzeń takich jak, „Wielka Akcja” czy powstanie 1943 roku, wystawa opowiada o codziennych zmaganiach za murami getta. Katastrofalne warunki mieszkaniowe, głód, choroby, wyrafinowane formy poniżania oraz ciężka praca przymusowa przedstawione są jako kolejne etapy w nazistowskiej machinie śmierci. Jednak pomimo nieludzkich warunków życia, warszawscy Żydzi potrafili zachować różnorodne formy aktywności – zarówno w sferze kultury, nauki, jak i podziemnej działalności politycznej. Dlatego wystawa prezentuje także różnorodne przykłady samoorganizacji – od komitetów domowych czy organizacji dobroczynnych po zorganizowany szmugiel, stanowiący istotny element gettowej gospodarki.
Co trzeci spośród nas jest w końcu znakomitą okazją do przyjrzenia się reprodukcjom wyjątkowych fotografii, pochodzących z archiwów z całego świata, między innymi z waszyngtońskiego United States Holocaust Memoral Museum, niemieckiego Bundesarchiv, Austriackiej Biblioteki Narodowej, Jad Waszem w Jerozolimie, a także Żydowskiego Instytutu Historycznego oraz Muzeum Getta Warszawskiego. Ocalałe zdjęcia umożliwiają nam kontakt z nieistniejącym już światem. Jako świadomi i wrażliwi widzowie mamy możliwość wychodzenia wzrokiem poza ramy kadru, aby w ruinach miasta dostrzec jego trwałość, a w umęczonych twarzach – bohaterstwo i godność.
Kategorie: wspomnienia
Gdybym nie znala angielskiego, nie domyslilabym sie co to znaczy slowo “Herosi”.
Czy slowo “Bohaterowie” nie istnieje juz w polskim jezyku?
“Herosi” bardziej pasuje do amerykanskiej Polonii, a nie do takiej instytucji jak Muzeum.
Teresko , mylisz się .
L.P. LMN.
M. HEROS. HEROSI
D. HEROSA HEROSÓW
C. HEROSOWI HEROSOM
B. HEROSA HEROSÓW
N. HEROSEM. HEROSAMI
MSC. HEROSIE HEROSACH
W. HEROSIE HEROSI
Serdecznie pozdrawiam
Freda
Pierwsze wrazenie jest, ze w Muzeum nie potrafia mowic po polsku. Co to znaczy ”Herosi”? Nie mowi sie ”Shema Israel” a ”Shma Israel”; Dlaczego pokazujecie tylko Zaglade a nie zycie gdy faktycznie 1/3 mieszkancow Warszawy to byli Zydzi.