Jerzy Klechta
Jaki był stosunek Marszałka Józefa Piłsudskiego do Żydów?
W okresie swej politycznej i państwowej działalności Piłsudski nie wypowiadał się publicznie w kwestii żydowskiej. Nie znajdziemy w jego „Pismach” zbiorowych krytycznej opinii nt. Żydów. Natomiast koła nacjonalistyczno-prawicowe atakowały go za sympatie prożydowskie.
Obszerną relację o stosunku Piłsudskiego do Żydów podała Teresa Lipkowska, córka Jadwigi Zukowskiej-Lipkowskiej, kuzynki Piłsudskiego. W jej notatkach, wspomnieniach, przekazanych Kazimierzowi Zamorskiemu, wieloletniemu szefowi polskiej sekcji amerykańskiego Research and Analysis Department oraz pracownikowi Radia Wolna Europa znajdujemy opinie Naczelnika Piłsudskiego nt. Żydów. Teresa Lipowska często gościła w Sulejówku.
„Kiedyś zapytałam Komendanta, dlaczego lubi Żydów?” Piłsudski uśmiechnął się. „Użyłaś dobrego czasownika — lubię”. Siadł przy swoim skromnym biurku: „Dobrze, odpowiem ci na to pytanie, a ty powinnaś zrozumieć, bo pochodzisz z tej samej szlachty kresowej, co ja. Istotnie wszyscy wiedzą, że nie jestem antysemitą, ale nie jestem też i filosemitą. Ja ich po prostu LUBIĘ. Czuję się dobrze w ich towarzystwie”.
W miarę jak mówił, zrozumiałam, że nie chodzi mu o całą kresową szlachtę, ale tylko o tych, których herby pochodzą od czasów Jagiellonów, bogatych właścicieli ziemskich, ten odłam właśnie, z którego pochodzi moja matka i on sam. „Wiele z tych posiadłości – kontynuował swoją opowieść – zostało skonfiskowanych za udział w powstaniu styczniowym, a właściciele zesłani na Sybir wraz z rodziną. Ale w latach popowstańczych pozostawali nadal już nie wysoką, ale najwyższą arystokracją polską”.
Wykład, który rozpoczął, był szukaniem podobieństw i różnic między
arystokracją polską i żydowską.
„Pierwszą cechą – mówił Piłsudski – jest pochodzenie, znajomość genealogicznego drzewa. To wpaja się od dziecka, zarówno w polskich, a jeszcze bardziej w żydowskich rodzinach. W całej Europie przyjęło się angielskie określenie gentlemana wedle jego stosunku do pieniędzy, stosownie do jego zachowania się, gdy wypija szklankę alkoholu i po jego umiejętności opanowania gniewu. To określenie znane już było Żydom, wyrażało się po hebrajsku w trzech krótkich słowach: wedle kieszeni, szklanki i gniewu. W genealogii żydowskiej pochodzenie po kądzieli jest ważniejsze od pochodzenia po mieczu. To samo występowało i w moim otoczeniu. U schyłku XIX wieku nie zawierało się małżeństwa bez wyraźnej zgody rodziców, gdyż chcieli być pewni, że w żyłach ich przyszłej synowej płynie — jak to mówił Zagłoba — krew senatorska. Polskie rody zawierały małżeństwa z arystokracją innej narodowości, byleby należeli do któregoś z wyznań chrześcijańskich. Drugą cechą wspólną była religijność, mocno podkreślana na zewnątrz, choćby dany osobnik był w głębi duszy niewierzącym”.
„Za trzecią ceche wspólną arystokratów polskich i żydowskich uważam – ciągnął Komendant – skrajny patriotyzm, przywiązanie do kraju pochodzenia, cecha, która nawet w diasporze istniała u Żydów. W święto Nowego Roku żydowskiego Żydzi życzą sobie, aby następny rok spędzić w Jerozolimie, i to mimo że opuścili Ziemię Obiecaną 2000 lat temu.
Pojęcie patriotyzmu łączy się z odwagą w walce zbrojnej o ojczyznę. Cechę tę od wieków okazywali Polacy, a u starożytnych Izraelitów znane są z historii bohaterskie wojny ich królów, Machabeuszy itd. Tego rodzaju odwaga nie miała szans istnienia w diasporze, ale dzisiaj (1925) ruch syjonistyczny organizuje przysposobienie do walki zbrojnej.
Czwartą wspólną cechą tych grup jest wykształcenie. Przecież już od wieków nie istniał analfabetyzm u Żydów, a od kilku stuleci znane są imiona wielkich filozofów i naukowców Żydów, z tym największym w całej historii ludzkości Einsteinem. Polskie arystokratyczne rody od dawna również wymagały, by dzieci uczyły się pisać i czytać, nawet w obcych językach, gdy reszta społeczeństwa jeszcze w XIX wieku to analfabeci”.
Moja matka – pisze autorka tych relacji Piłsudskiego – przekazała mi treść jej rozmowy z Komendantem w ostatnich miesiącach jego życia. Powiedział jej , że „Żydzi są najbardziej arystokratycznym narodem świata. Antysemityzm ma podłoże w zazdrości o bogactwo i uzdolnienia tej mniejszości narodowej dużego państwa. To nie jest prawda. Tak, zazdrość jest podłożem antysemityzmu, ale o co innego mi chodzi. To jest podświadoma zazdrość chrześcijan o wyrok boski, którego znieść nie mogą. Bóg bowiem wybrał naród żydowski jako jedynego swojego przedstawiciela na ziemi. I tak w średniowieczu, podczas wojen religijnych zrodził się antysemityzm. I będzie trwał w nieskończoność. Bo pycha ludzka i pragnienie rządzenia nad całym światem jest tym pierwszym i głównym grzechem ludzkim”.
Jerzy Klechta
P.S. Z bogatego zapisu Teresy Lipkowskiej, po drobnych retuszach językowych, wybrałem niewielki fragment. JK
Wszystkie wpisy Jerzego
TUTAJ
Kategorie: Ciekawe artykuly, Polityka
Dodam…
150. rocznicaurodzin Jozefa Pilsudskiego
Pilsudski urodzil sie 5 grudnia 1867 r. w Zulowie pod Wilnem,
w rodzinie ziemianskiej o tradycjach patriotycznych.
Poczatki jego rodu siegaja xv wieku.
Ojciec przyszlego marszalka walczyl w powstaniu Styczniowym ,
matka Maria pochodzila z Biilewiczow ,najstarszego rodu szlacheckiego na
Zmudzi.
Po ukonczeniu gimnazjum w Wilnie w 1885 r. rozpoczal studia medyczne , przerwane
aresztowaniem za dzialalnosc antyrzadowa,
w zwiazku ze spiskiem na zycie cara.Zeslany na Syberie zetknal sie tam z ludzmi czynnej walki politycznej.
Jego zyciowym celem byla niepodlegla Polska
W dojrzalym wieku stworzyl legion jak I powyzej w artykule wspomniane takze
I byl ich dowodca
Zmarl 12 maja 1935r. gdy zaczynal pojawiac sie plonjego pracy
na wielu polach polskiej panstwowosci.Nadal ksztalt polskiemu zyciu politycznemu
Napisal Piotr Potomski dr. nauk humanistycznych, nauczyciel I publicysta.
With your kind permition I will add my sutisfaction reading this intervuew
Giving the understending about this Historical person ! Thank You J.K.
for that.
Keep my Regards,
Zvika Rom.
Israel – Lakhish.
Moshav Jad – Natan.
Antysemityzm, jest sporo starszy niz sredniowiecze. Na pewno starszy niz pierwszy zanotowany w historii pogrom, ktory mial miejsce w Aleksandrii, w 38 r. n. e., czyli niedlugo po ukrzyzowaniu Chrystusa, ale na pewno nie za to.