
–Wiersze, piosenki i opowiadania zbieram od czasów szkolnych. Wyszperane z najbardziej zapomnianych zakamarków opuszczonych strychów oraz zakurzonych bibliotecznych półek, znalezione przypadkowo w starych czasopismach i książkach… Wpisywane mozolnie do zeszytów aż do 1996 roku, kiedy to postanowiłem „wrzucić” je do Internetu. Tak powstała strona „Listów z krainy snów…” (www.wiersze.co). Niech ponownie ożyją i będą źródłem nadziei i siły dla innych…
“Dziwny jest ten świat” śpiewał w 1967 roku Czesław Niemen. Utwór ten zainspirowany został przebojem “When a Man Loves a Woman” Percy’ego Sledge’a, a także piosenką “It’s a Man’s Man’s Man’s World” Jamesa Browna z 1966 roku.
Dziwny jest ten świat Dziwny jest ten świat Gdzie jeszcze wciąż Mieści się wiele zła I dziwne jest to Że od tylu lat Człowiekiem gardzi człowiek Dziwny ten świat Świat ludzkich spraw Czasem aż wstyd przyznać się A jednak często jest Że ktoś słowem złym Zabija tak jak nożem Lecz ludzi dobrej woli jest więcej I mocno wierzę w to Że ten świat Nie zginie nigdy dzięki nim Nie nie nie nie Przyszedł już czas Najwyższy czas Nienawiść zniszczyć w sobie Lecz ludzi dobrej woli jest więcej I mocno wierzę w to Że ten świat Nie zginie nigdy dzięki nim Nie nie nie nie nie Nadszedł już czas Najwyższy czas Nienawiść zniszczyć w sobie
Mimo upływu 54 lat piosenka Czesława Niemena pozostaje wciąż aktualna. Dlaczego przypomniała mi się właśnie teraz? 10 minut i 18 sekund – dokładnie tyle czasu trwał lot miliardera Jeffa Bezosa i jego współpasażerów w kosmos, który odbył się 20 lipca br. Ponad umowną granicą kosmosu czworo prywatnych astronautów spędziło zaledwie cztery minuty. W Internecie opublikowany został film, ukazujący jak dobrze bawili się zamożni, kosmiczni turyści.
A tak fakt ten skomentował na fejsbuku Marek Szolc:
“Miliarder z przerośniętym ego poleciał w kosmos swoim zabawkowym stateczkiem.
Mógł zobaczyć z orbity płonącą tajgę na Syberii, zalane Niemcy, schnące jeziora w Kalifornii, szary dym z pożarów lasów spowijający jego rodzinne Stany Zjednoczone, pustynie pożerające kolejne, kiedyś żyjące tereny w Afryce, Azji i Australii.
Usłyszymy wiele słów o “postępie”, “przekraczaniu ludzkich granic” czy “rewolucji w eksploracji przestrzeni kosmicznej”. Tak naprawdę w 10 minut Jeff Bezos i jego klienci wyemitowali 75 ton CO2: wielokrotnie więcej, niż większość z miliardów ludzi żyjących na Ziemi przez całe swoje życie. Minuta tej zabawy kosztowała 2,5 mln dolarów: wielokrotnie więcej, niż większość z miliardów ludzi żyjących na Ziemi wyda na utrzymanie swoje i swoich rodzin przez całe życie.
Z “postępem” mieliśmy do czynienia, gdy w latach 60-tych NASA od zera w 10 lat wysłała człowieka na Księżyc i dała radę bezpiecznie sprowadzić go na Ziemię. Dziś mamy do czynienia z czysto biznesowym przedsięwzięciem, które koszty prywatnej przyjemności paru superbogaczy będzie przerzucać na nas wszystkich – bez jakiejkolwiek rekompensaty i bez jakiegokolwiek innego celu, niż zarabianie pieniędzy.
To nie jest “początek ery turystyki kosmicznej”, jak piszą media. To jest bal na planetarnym Titanicu.”
Pod informacją o wycieczce bogaczy w kosmos ktoś napisał w sieci komentarz:
“Leci w kosmos? W tym czasie pracownicy Amazona w Indianapolis i nie tylko tam, w 40-stopniowym upale mdleją, pracując za marne grosze…”.
Nic dodać, nic ująć. Dziwny jest ten świat.
Jarek Kosiaty
Listy z krainy snów… www.wiersze.co
Wszystkie wpisy Jarka
Kategorie: Uncategorized
“Nic dodać, nic ująć. Dziwny jest ten świat.”
Dziękuję bardzo.