Uncategorized

Gwałtowna reakcja na nowy rząd premiera Izraela Benjamina Netanjahu stanowi kryzys dla narodu żydowskiego zarówno w Izraelu, jak i w diasporze.

Melane Phillips

Kryzys ten nie dotyczy przede wszystkim podziałów, które w oczywisty sposób powstały w świecie żydowskim. Chodzi o to, że tak wielu Izraelczyków i Żydów z diaspory pokazało teraz, że mają jedynie nikłe pojęcie o tym, co tak naprawdę oznacza bycie narodem żydowskim.

Histeria tej reakcji jest nie do uwierzenia. Słowa i zwroty takie jak “przestępczy”, “autorytarny”, “moralnie skorumpowany” i “faszystowski” są używane do opisania nowego rządu, mimo że nie zrobił on nic przestępczego, autorytarnego, skorumpowanego czy faszystowskiego. W rzeczywistości nie zrobił jeszcze prawie nic, ponieważ powstał dopiero trzy tygodnie temu.

Jedną z najbardziej idiotycznych postaw, jaką przybierają między innymi były premier Yair Lapid, jest mówienie społeczeństwu, że należy obalić rząd, aby ocalić izraelską demokrację. Ale jedynymi ludźmi zagrażającymi demokracji są ci, którzy podżegają do wojny domowej w celu obalenia rządu, który został demokratycznie wybrany przez ludzi.

Twierdzenie, że propozycje rządu dotyczące reformy sądownictwa zniszczą demokrację jest absurdalne. Można by pomyśleć, że Netanyahu proponuje zniesienie sądownictwa. W rzeczywistości jednak zajmuje się on sytuacją, którą ludzie z całego spektrum politycznego od dawna uważają za wymagającą reformy.

Jest to kwestia nadużywania władzy sądowniczej, wynikająca z przyznania sobie przez Sąd Najwyższy nadmiernych uprawnień. Uprawnienia te pozwalają mu na odrzucanie przepisów, a nawet stawianie się powyżej narodowych ustaw podstawowych.

Sądy kontrolują mianowanie nie tylko swoich sędziów, ale także adwokatów, którzy mają obowiązek występować przed nimi – a zatem brakuje im niezależności niezbędnej w systemie demokratycznym – a nawet wprowadzają doradcę prawnego do każdego urzędu ministerialnego, z prawem do wetowania wszelkich zasad rządowych, którym doradca się sprzeciwia.

Uprawnienia te, niespotykane w żadnej innej nowoczesnej demokracji, są antydemokratyczne, ponieważ dają niewybranym sędziom prawo do odrzucania praw i polityk ustanowionych przez osoby wybrane przez społeczeństwo do rządzenia nimi. Sędziowie mogą wtedy narzucić swoją własną, preferowaną politykę.

Najlepszym przykładem systemu, który proponuje nowy rząd, nie jest jakaś autorytarna autonomia, ale Wielka Brytania – matka zachodniej demokracji – gdzie parlament jest suwerenny, a sądy nie mogą obalać uchwalanych przez niego ustaw. Zamiast tego zapewniają, że ministrowie rządowi zachowują się zgodnie z prawem uchwalonym przez Parlament lub wypracowanym przez prawo powszechne.

Oczywiście konieczna jest dyskusja i być może kompromis co do szczegółów izraelskiej reformy. Ale dla osób zgłaszających sprzeciw szczegóły są zbyt nieistotne, by o nich nawet wspominać. Oni grają ludźmi, a nie piłką.

Z pewnością niektórzy z tych panów mają kłopotliwe historie ekstremizmu lub szkodliwych poglądów. Rząd jednak powinien być oceniany na podstawie swoich działań.

Jednak podobnie jak w przypadku byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, członkowie rządu zostali spisani na straty, jako nieodwracalnie poza marginesem. I szokujące jest to, że zamierzają promować szczególne interesy narodu żydowskiego, a nie program liberalnego powszechnego myślenia.

Ponieważ sprzeciwiający się są liberalnymi zwolennikami teorii uniwersalnej, którzy wierzą, że tylko oni mogą zbawić świat, zakładają, że wszystko co robią jest moralne. Każdy, kto się z nimi nie zgadza, jest nie tylko niewłaściwy, ale i niegodziwy.

Ale ci oponenci nie tylko twierdzą, że są moralnymi strażnikami postępu i poprawy ludzkości. Oni również roszczą sobie prawo do tego, co oznacza bycie Żydem. Twierdzą, że program nowego rządu jest niczym innym jak zdradą judaizmu.

W Ameryce ponad 300 rabinów podpisało się pod listem mówiącym, że proponowane reformy “spowodują nieodwracalne szkody w relacjach Izrael-Żydowska Diaspora, ponieważ są one afrontem dla ogromnej większości amerykańskich Żydów i naszych wartości.”

W The Atlantic, Yossi Klein Halevi napisał, że nowy rząd może mówić w imieniu Tory, ale w rzeczywistości “bezcześci imię judaizmu.”

W The Jewish Review of Books, Hillel Halkin napisał, że powodem, dla którego nowy rząd ściąga Izrael “w przepaść” jest sam judaizm, “z którego mrzonek i złudzeń syjonizm starał się nas wyleczyć, tylko po to, by samemu zostać nimi zarażonym. Syjonizm chciał zrobić z nas normalnych ludzi. Nie udało mu się to i stał się wypaczony w tym procesie”.

Ale ci obiektywiści utożsamiają judaizm i demokrację z obecnymi liberalnymi wartościami powszechnymi, które w rzeczywistości podważają zarówno judaizm jak i demokrację, atakując państwo naród i moralne podstawy Zachodu, które są zakorzenione w Biblii Hebrajskiej.

W “Tablet” Yoav Fromer, który wykłada politykę i historię na Uniwersytecie w Tel Awiwie, napisał, że religijny syjonizm promowany przez członków nowego rządu skutecznie przekształcił judaizm w projekt geograficzny, który nie potrafi oddzielić Tory od terytorium i widzi realizację pierwszego poprzez podbój i zasiedlenie oraz fizyczne przywiązanie do drugiego.

Tymczasem judaizm jest w rzeczywistości nierozerwalną jednością ludu, religii i ziemi.

W podobnym duchu Fromer twierdził, że ultra-ortodoksi “świadomie również próbują przedefiniować, co to znaczy być Żydem”, odrzucając “tikkun olam, starożytne żydowskie nakaz promujący powszechne odkupienie (które w USA jest często kojarzone z lewicowym poparciem dla postępowych spraw)”.

Ale ta liberalna interpretacja tikkun olam, która w żydowskim myśleniu religijnym jest zarezerwowana dla Wszechmogącego, aby ją spełnić, jest głęboko antyżydowska. W istocie, jest to zapierający dech w piersiach przykład kulturowego zawłaszczenia przez liberałów.

W zaskakującej ripoście Ze’ev Maghen, profesor historii arabskiej i islamskiej na Uniwersytecie Bar-Ilan, zauważył, że Halkin zaatakował religijnych syjonistów w nowym rządzie jako “hipernacjonalistów i żydowskich supremacjonistów”.

“Jeśli przez te epitety Halkin oznacza, że ich członkowie i zwolennicy troszczą się bardziej o Żydów – ich narodową rodzinę – niż o wrogów Żydów; że są piekielnie zdeterminowani, by położyć kres cotygodniowej rzezi niewinnych żydowskich cywilów przez arabskich terrorystów; i że wierzą, że Ziemia Izraela należy do narodu żydowskiego, i sprzeciwiają się wzniesieniu dżihadystycznej palestyńskiej polityki kontrolowanej przez Hamas, to jest to po prostu klasyczny syjonizm” – zapewnił.

Postępowi amerykańscy rabini oraz szereg żydowskich filantropów i organizacji grozi teraz wycofaniem finansowania i wsparcia dla Izraela.

Ich arogancja jest zdumiewająca. Ze swojego bezpiecznego dystansu, oddalonego o tysiące mil, nie mają zrozumienia dla realiów życia w Izraelu. Tym, co doprowadziło ten rząd do władzy, jest głębokie pragnienie Izraelczyków do bardziej zdecydowanej obrony żydowskiej tożsamości i bezpieczeństwa.

Ponadto, biorąc pod uwagę szybkie zanikanie postępowych społeczności żydowskich w diasporze poprzez masowe mieszanie się i asymilację, liberalni Żydzi nie powinni winić rządu Netanyahu za zerwanie więzi między Izraelem a diasporą. To właśnie ci liberalni Żydzi zrywają więź z judaizmem.

Zarówno w Izraelu, jak i w diasporze, liberalni Żydzi chcą, by Izrael był jak każdy inny kraj. Przerażają ich podstawowe zasady judaizmu, ponieważ przeraża ich inność.

Ale różnica definiuje judaizm. A zachodnie wartości, o które krzyczą, obecnie niszczą Zachód poprzez nietolerancyjny, nieliberalny i nihilistyczny program polityki tożsamości.

Jak napisał Maghen, “Wiemy, że jeśli nie będziemy utrzymywać w naszych umysłach żydowskiej nacjonalistycznej racji bytu naszej polityki i trzymać na dystans te uniwersalistyczne, oparte na Zachodzie koncepcje, które z definicji są nastawione na podważanie nacjonalizmu we wszystkich jego formach, ten kraj jest skończony.”

To nie rząd Netanyahu powoduje kryzys dla świata żydowskiego, ale ci Żydzi, którzy podkopują zarówno Izrael jak i sam judaizm.

Gwałtowna reakcja na nowy rząd premiera Izraela Benjamina Netanjahu stanowi kryzys dla narodu żydowskiego zarówno w Izraelu, jak i w diasporze.

Kryzys ten nie dotyczy przede wszystkim podziałów, które w oczywisty sposób powstały w świecie żydowskim. Chodzi o to, że tak wielu Izraelczyków i Żydów z diaspory pokazało teraz, że mają jedynie nikłe pojęcie o tym, co tak naprawdę oznacza bycie narodem żydowskim.

Histeria tej reakcji jest nie do uwierzenia. Słowa i zwroty takie jak “przestępczy”, “autorytarny”, “moralnie skorumpowany” i “faszystowski” są używane do opisania nowego rządu, mimo że nie zrobił on nic przestępczego, autorytarnego, skorumpowanego czy faszystowskiego. W rzeczywistości nie zrobił jeszcze prawie nic, ponieważ powstał dopiero trzy tygodnie temu.

Jedną z najbardziej idiotycznych postaw, jaką przybierają między innymi były premier Yair Lapid, jest mówienie społeczeństwu, że należy obalić rząd, aby ocalić izraelską demokrację. Ale jedynymi ludźmi zagrażającymi demokracji są ci, którzy podżegają do wojny domowej w celu obalenia rządu, który został demokratycznie wybrany przez ludzi.

Twierdzenie, że propozycje rządu dotyczące reformy sądownictwa zniszczą demokrację jest absurdalne. Można by pomyśleć, że Netanyahu proponuje zniesienie sądownictwa. W rzeczywistości jednak zajmuje się on sytuacją, którą ludzie z całego spektrum politycznego od dawna uważają za wymagającą reformy.

Jest to kwestia nadużywania władzy sądowniczej, wynikająca z przyznania sobie przez Sąd Najwyższy nadmiernych uprawnień. Uprawnienia te pozwalają mu na odrzucanie przepisów, a nawet stawianie się powyżej narodowych ustaw podstawowych.

Sądy kontrolują mianowanie nie tylko swoich sędziów, ale także adwokatów, którzy mają obowiązek występować przed nimi – a zatem brakuje im niezależności niezbędnej w systemie demokratycznym – a nawet wprowadzają doradcę prawnego do każdego urzędu ministerialnego, z prawem do wetowania wszelkich zasad rządowych, którym doradca się sprzeciwia.

Uprawnienia te, niespotykane w żadnej innej nowoczesnej demokracji, są antydemokratyczne, ponieważ dają niewybranym sędziom prawo do odrzucania praw i polityk ustanowionych przez osoby wybrane przez społeczeństwo do rządzenia nimi. Sędziowie mogą wtedy narzucić swoją własną, preferowaną politykę.

Najlepszym przykładem systemu, który proponuje nowy rząd, nie jest jakaś autorytarna autonomia, ale Wielka Brytania – matka zachodniej demokracji – gdzie parlament jest suwerenny, a sądy nie mogą obalać uchwalanych przez niego ustaw. Zamiast tego zapewniają, że ministrowie rządowi zachowują się zgodnie z prawem uchwalonym przez Parlament lub wypracowanym przez prawo powszechne.

Oczywiście konieczna jest dyskusja i być może kompromis co do szczegółów izraelskiej reformy. Ale dla osób zgłaszających sprzeciw szczegóły są zbyt nieistotne, by o nich nawet wspominać. Oni grają ludźmi, a nie piłką.

Z pewnością niektórzy z tych panów mają kłopotliwe historie ekstremizmu lub szkodliwych poglądów. Rząd jednak powinien być oceniany na podstawie swoich działań.

Jednak podobnie jak w przypadku byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, członkowie rządu zostali spisani na straty, jako nieodwracalnie poza marginesem. I szokujące jest to, że zamierzają promować szczególne interesy narodu żydowskiego, a nie program liberalnego powszechnego myślenia.

Ponieważ sprzeciwiający się są liberalnymi zwolennikami teorii uniwersalnej, którzy wierzą, że tylko oni mogą zbawić świat, zakładają, że wszystko co robią jest moralne. Każdy, kto się z nimi nie zgadza, jest nie tylko niewłaściwy, ale i niegodziwy.

Ale ci oponenci nie tylko twierdzą, że są moralnymi strażnikami postępu i poprawy ludzkości. Oni również roszczą sobie prawo do tego, co oznacza bycie Żydem. Twierdzą, że program nowego rządu jest niczym innym jak zdradą judaizmu.

Przetlumaczyl Sir Google Translate

Gwałtowna reakcja na nowy rząd premiera Izraela Benjamina Netanjahu stanowi kryzys dla narodu żydowskiego zarówno w Izraelu, jak i w diasporze.

Kategorie: Uncategorized

2 odpowiedzi »

  1. Jak zwykle Melanie Philips trafia w sedno.
    Polecam go wszystkim „postępowym i liberalnym „ Żydom w Izraelu i Diasporze.

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.