Uncategorized

Netanyahu na celowniku, ale co z faktami?


Melani Phillips

Polityczny przewrót w Izraelu odzwierciedla partyjną wizję ślepą po wszystkich stronach.
Jak więc radzi sobie premier Izraela Benjamin Netanyahu w swoim rzekomym programie rozbijania demokracji na polecenie religijnych ekstremistów w swoim rządzie?

Cóż, jako nowo namaszczony dyktator Izraela, nie radzi sobie zbyt dobrze pod tym względem.

Rozważmy: Netanyahu zademonstrował swoją rzekomą łakomą uległość wobec ultranacjonalisty Bezalela Smotricha, któremu przekazał władzę nad cywilną administracją na spornych terytoriach, brutalnie uderzając Smotricha, gdy ten próbował uchylić decyzję IDF i Ministerstwa Obrony o zburzeniu nielegalnego izraelskiego posterunku.

Netanyahu pokazał swoją rzekomo despotyczną determinację w znoszeniu rządów prawa, poddając się orzeczeniu Sądu Najwyższego przeciwko swojemu ministrowi i długoletniemu sojusznikowi Aryehowi Deri i zwalniając go.

A Netanyahu pokazał, że jest schwytany, związany i zakneblowany przez gorliwych w swoim rządzie, którzy chcą przekształcić Izrael w teokrację, kiedy skutecznie unieważnił ministra kultury i sportu Miki Zohar, który stwierdził, że przestanie finansować działalność kulturalną w szabat.

Innymi słowy, w każdym przypadku Netanyahu wybrał raczej podtrzymanie istniejącego porządku niż jego obalenie.

Niewątpliwie walka między Smotrichem a resortem obrony ma przed sobą dalszy ciąg. Netanyahu stwierdził, że w jakiś sposób przywróci Deriego do swojego rządu. Musimy jeszcze zobaczyć, jak potoczą się te i inne sprawy.

Może Netanyahu zmieni się jeszcze w połączenie Viktora Orbana, Heroda i Mussoliniego. Ale jak na razie zachowuje się jak ostrożny, unikający ryzyka premier, który chce utrzymać liberalny, konstytucyjny program na drodze.

Oczywiście, nie spotkało się to z uznaniem “postępowego” świata żydowskiego, zarówno w Izraelu, jak i w diasporze. Dla tych ludzi Netanyahu jest osobiście nie do odkupienia, a ponieważ rząd, który utworzył, jest zaangażowany w obronę żydowskich interesów, a nie lewicowych zasad, uważa się go za niezdolnego do zrobienia czegokolwiek sensownego lub dobrego.

Odzwierciedla to przerażającą polaryzację naszych czasów, w których sprawy nie są oceniane merytorycznie, zgodnie z dowodami i logiką, ale są potępiane lub przyjmowane w zależności od tego, po której stronie linii ideologicznej się znajdują.

Nie ogranicza się to tylko do lewicy. Zwolennicy Netanjahu wykazali się podobną wizją tunelową w kwestii Deriego.

Sąd Najwyższy orzekł 10-1, że nominacja Deriego na ministra spraw wewnętrznych i zdrowia była “skrajnie nieuzasadniona” ze względu na popełnione przez niego przestępstwa, w tym dwa wyroki za oszustwa podatkowe w 2022 roku oraz wcześniejsze wyroki za łapówkarstwo i oszustwa w 1999 roku.

W porozumieniu z prokuratorem generalnym w sprawie przestępstw podatkowych Deri przyznał się do wykroczeń i zobowiązał się do rezygnacji z członkostwa w Knesecie.

Podczas przesłuchania w sprawie wyroku w styczniu 2022 roku, Deri zdawał się iść dalej. Powiedział sądowi, że teraz chce “reprezentować grupy [społeczne] i społeczeństwo, które reprezentowałem w inny sposób, nawet jeśli nie z Knesetu.”

Podczas tej samej rozprawy prokurator stanowy nalegał na złagodzenie kary, ponieważ “publiczne oświadczenie Deriego i jego wycofanie się z życia politycznego odzwierciedlają jego szczerość.”

W rezultacie sąd dał mu wyrok więzienia w zawieszeniu. Przewodniczący sądu stwierdził, że społeczeństwo może być spokojne, że Deri “nie będzie już zaangażowany w potrzeby społeczeństwa, które wiążą się z transakcjami finansowymi, ze względu na jego zdystansowanie się od areny publicznej.”

Jednak przed Sądem Najwyższym Deri twierdził, że zadeklarował jedynie zamiar tymczasowego ustąpienia, a nie trwałego wycofania się z życia politycznego.

Pięciu sędziów Sądu Najwyższego odrzuciło to roszczenie na podstawie zasady “estoppel”, która reguluje egzekwowanie obietnicy w postępowaniu prawnym.

Oxford Dictionary of Law definiuje estoppel jako zasadę prawa, “która uniemożliwia osobie zaprzeczenie prawdziwości złożonego przez nią oświadczenia.” Garner’s Dictionary of Legal Usage stwierdza, że jest to ” poprzeczka, która wyklucza możliwość zaprzeczenia przez osobę czegoś, co powiedziała wcześniej.”

Inni eksperci prawni stwierdzili jednak, że zobowiązanie Deriego nie kwalifikuje się pod estoppel, ponieważ nie podjął on żadnego prawnie wiążącego zobowiązania do trwałego ustąpienia z życia politycznego.

Zwolennicy proponowanych przez rząd reform prawnych, którzy wypowiadali się na temat sprawy Deriego, w większości przypadków całkowicie ignorowali kwestię estoppel, twierdząc, że sędziowie, którzy ją podjęli, po prostu bawili się w politykę.

Dzieje się tak dlatego, że większość w Sądzie Najwyższym orzekła, że Deri powinien zostać usunięty z urzędu, ponieważ jego nominacja była “poważnie nierozsądna”; a elastyczna definicja “nierozsądności” w izraelskim sądownictwie jest głównym powodem, dla którego sędziowie są oskarżani o nadmierną władzę sądowniczą, w tym o odrzucanie ustaw, których nie aprobują. Proponowane przez rząd reformy sądownictwa mają to naprawić.

Ale sednem burzy Deri nie jest orzeczenie sądu. Była nim decyzja Netanjahu o przywróceniu Deriego do rządu.

Niezależnie od tego, czy Deri złamał, czy nie złamał zasady prawnej, przywrócenie do rządu człowieka, który dwukrotnie został uznany za winnego korupcji – i który złożył nieszczere oświadczenia, aby uniknąć wykluczenia ze sceny politycznej, na którą następnie szybko powrócił – było niesmaczną decyzją polityczną.

Badania opinii publicznej sugerują, że większość Izraelczyków się z tym zgadza. Powrót Deriego uraził ich poczucie sprawiedliwości i przyzwoitości. W tej sprawie jednak zwolennicy propozycji reformy sądownictwa milczą.

A przecież można stwierdzić, że Netanyahu niesłusznie przywrócił Deriego i że w demokracji nie można pozwolić, by niewybieralni sędziowie obalali ustawy uchwalone przez Kneset.

Powinno być możliwe stwierdzenie, że sędziowie muszą być powstrzymywani przed ideologiczną przesadą i że istnieje problem z kontrolą i równowagą władzy wykonawczej.

Sędziowie twierdzą, że są jedynym hamulcem dla rządu. Ale niewybieralni sędziowie nie powinni być w stanie obalić praw uchwalonych przez tych, których społeczeństwo wybrało do rządzenia.

Proponowane reformy zapewniłyby Izraelowi taką samą relację między sądami a władzą ustawodawczą, jak w Wielkiej Brytanii, gdzie sędziowie nie mogą obalać ustaw uchwalonych przez parlament.

Ale izraelscy sędziowie nie mylą się, stwierdzając, że rządowa kontrola i równowaga są niewystarczające. Problem ten wynika z głęboko dysfunkcyjnego izraelskiego systemu politycznego.

W Wielkiej Brytanii członkowie parlamentu wybierani przez społeczeństwo służą poszczególnym okręgom wyborczym, które mogą ich wyrzucić z urzędu. Zachęca to posłów do wywierania presji na rząd, by dotrzymywał obietnic wyborczych i nie odbiegał radykalnie od opinii publicznej. Członkowie Knesetu nie mają takich relacji ze społeczeństwem i nie wywierają takiego hamulca na rząd.

Dodatkową korektę zapewnia w Wielkiej Brytanii druga izba parlamentu, Izba Lordów, która może opóźniać legislację i wprowadzać poprawki. Izrael nie ma takiej drugiej izby.

Żaden izraelski polityk nie jest na tyle odważny, by zidentyfikować ten problem i zaproponować fundamentalną reformę polityczną. Ale ten deficyt demokracji nie może być pogłębiany przez niewybieralnych sędziów narzucających swój ideologiczny program.

Jednocześnie przekształcenie sędziów w osoby mianowane przez polityków zaburzyłoby równowagę systemu w przeciwnym kierunku. Kluczową zasadą demokracji jest to, że sądownictwo i prokuratura muszą być niezależne od rządu.

W Wielkiej Brytanii tak właśnie jest. W związku z tym, patrzy ona niechętnie na Amerykę, gdzie od Sądu Najwyższego w dół, sędziowie i prokuratorzy są mianowani przez polityków.

W brytyjskich oczach, byłoby źle, gdyby Izrael poszedł tą drogą. Ale gdyby Izrael to zrobił, to jedynie upodobniłby się do Ameryki. Czy amerykańscy Żydzi krzyczący o końcu cywilizacji w Izraelu myślą, że demokracja nie istnieje w Ameryce?

Prawie na pewno te reformy sądownictwa będą wiązały się z kompromisami po drodze. Co najważniejsze, każdy system zależy od tego, czy wszyscy będą grać według niewypowiedzianych reguł demokratycznej gry i nie zajmować stanowisk partyzanckich.

Niestety, obecnie wydaje się, że to zbyt wiele.

Netanyahu na celowniku, ale co z faktami?

Przetlumaczyl Sir Google Translate

Kategorie: Uncategorized

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.